Nie bój się najbardziej niesamowitych barw na paznokciach! Sprawią, że nawet w prostej kreacji będziesz wyglądać supermodnie i niebanalnie. Teraz nosimy na paznokciach tęczowe odcienie w stylu lat 80. – bardzo modne są lakiery w kolorach żółtym, zielonym i niebieskim. Tym osobom, które wolą bardziej stonowany lub klasyczny styl, polecamy szarości i oranże.
Wiele firm odchodzi od klasycznej gamy kolorów. Do tej pory szaleństwem wydawały się takie odcienie jak mocna fuksja czy pomarańcz, teraz dochodzą do tego zupełnie niespotykane, wręcz „dyskotekowe” kolory, takie jak żółty czy zielony. Nawet Chanel ma w swojej letniej kolekcji Les Pop-up de Chanel piękny odcień morskiej pastelowej zieleni.
Ciekawym trendem są też paznokcie w odcieniu szarości. Tutaj unikaj raczej mocno połyskujących „stalowych” lakierów (jeśli nie masz idealnie gładkiej płytki paznokcia, podkreślą jej niedoskonałości), szukaj „mlecznych” konsystencji z lekkim połyskiem (matowe też nie są korzystne, paznokcie będą wyglądać jak przybrudzone).
Jak nosić te kolory? W zasadzie są trzy opcje, wszystkie prezentowane na pokazach mody:
- monochromatycznie (np. pomarańczowe paznokcie, pomarańczowa sukienka – już od paru sezonów znowu modne są tego typu komplety, nie przesadź jednak i już usta pomaluj innym kolorem, chyba że zakładasz małą czarną – wtedy oranżowe usta i paznokcie dokładnie w tym samym kolorze dadzą ciekawy efekt),
- kontrastowo (np. do eleganckiej małej czarnej – zielone, niebieskie lub żółte paznokcie),
- po prostu kolorowo (do modnej kolorowej i wzorzastej kreacji – bardzo jaskrawe paznokcie, ale już bez wzorków).
1. Długotrwały lakier 7 Days Long odporny na zarysowania i odpryskiwanie, dający mocny połysk (Deborah, 19,90 zł)
2. Turkusowy lakier z kolekcji Les Pop-up de Chanel (101 zł)
3. Żółty lakier ceramiczny Chi Ceramic z naturalnym jedwabiem i działającymi antyseptycznie jonami srebra (Farouk, 25,60 zł)
