Swobodne, miękkie fale to już nie tylko szybka fryzura na plażę. W wydaniu Chanel stały się naprawdę eleganckie i wieczorowe. Co je wyróżnia i jak je zrobić?
- Włosy są bardzo zadbane i dobrze przygotowane – umyj je i nałóż kosmetyk podkreślający skręt, przeciwdziałający puszeniu się włosów.
- Fale są dosyć duże i miękkie, a to oznacza, że włosy najlepiej kręcić na grube wałki (rzepowe, aby nie powstały odgniecenia). Możesz też użyć lokówki, a jeszcze lepiej – specjalnej prostownicy, na którą można też kręcić włosy (daje właśnie taki lekko „połamany” efekt fal).
- Włosy powinny być wysuszone, nie trzymaj na nich wałków lub lokówki zbyt długo, aby za mocno się nie skręciły.
- Postaraj się uformować je po obu stronach twarzy dosyć symetrycznie – to wprowadzi wrażenie ładu i elegancji.
- Po zakręceniu rozczesz je delikatnie grzebieniem i ułóż palcami.
- Jeśli masz krótsze włosy, możesz „pougniatać” je palcami, wcześniej nałóż na nie piankę lub fluid podkreślający loki.
- Włosy powinny mieć ładny, zdrowy połysk – na koniec możesz je delikatnie spryskać nabłyszczaczem.
1. Sprej Curl Memory up podkreślający loki i fale (L’Oreal Professionnel, 125 ml, ok. 58 zł, w salonach) | 2. Lotion Got2b Smooth & Chic wygładza włosy i ułatwia układanie loków (Schwarzkopf, 200 ml, ok. 19 zł) | 3. Prostownica ipro 230, którą można też kręcić włosy (BaByliss, 269 zł) |