Sprawdź, jak go nakładać, aby efekt był idealny!
Lakier pękający to rodzaj nawierzchniowego lakieru, który podczas wysychania pęka, tworząc niepowtarzalne wzory. Taki lakier działa jedynie nałożony na inny lakier, nie będzie efektu, jeśli pękającym lakierem pokryjemy samą płytkę paznokcia. Taki rodzaj zdobienia paznokcie nosi też nazwę crack manicure lub graffiti.
Wykonanie efektownego spękanego manicure jest bardzo proste.
1. Wybierz dla siebie zestaw kolorów – lakier bazowy i lakier do spękań. Bądź oryginalna, baw się kolorami!
2. Przygotuj paznokcie – nałóż bazę, szczególnie jeśli wybrałaś sobie lakier, który może odbarwiać płytkę (np. odcienie czerwone, granatowe itd.). Odczekaj, aż wyschnie. Nie używaj przyspieszaczy wysychania lakieru, ponieważ następna warstwa może być niemożliwa do nałożenia.
3. Teraz pomaluj paznokcie JEDNĄ warstwą pękającego lakieru ( cienka warstwa lakieru da nam efekt sporej ilości drobnych spękań, grubsza warstwa to większe plamy, szerzej rozproszone). Daj mu chwilkę na wyschnięcie i spękanie.
4. Utrwal utwardzaczem, aby przedłużyć trwałość manicure.
Triki:
– pękającym lakierem możesz pokryć tylko fragment paznokcia, np. wzdłuż środka paznokcia
– niektóre firmy mają w swojej ofercie pękające lakiery z brokatem
– łącz kolory pękających lakierów na jednym paznokciu – np. jasna perłowa baza, i po skosie połowa paznokcia pękający granatowy i niebieski
Lakier pękający to dobry sposób na szybkie odświeżenie manicure. Jeśli widzimy, że manicure nie jest już tak efektowny, jak zaraz po pomalowaniu, gdzieś odpryskuje, przytarł się na końcach paznokci, a my nie mamy czasu na malowanie od nowa – wystarczy użyć pękającego lakieru. Nowy manicure gotowy!
Przykładowe lakiery :
- Miss Sporty – Crack Me Up (ok. 8 zł)
- Debby – colorPlay Crack (ok. 16 zł)
- Vipera – Salamandra (ok. 12 zł)
- Bell – Graffi Top (w zestawie z lakierem bazowym ok. 19 zł)
- Golden Rose – Graffiti Nail Art (ok. 13 zł)
- Inglot – Crazy Nails (28 zł)
- Isadora – Graffiti Nails (ok. 28 zł)
- OPI – Shatter (ok. 45 zł)
Odpowiedziała: Adriana Marcinowska