Odrosty lansowała parę sezonów temu Sarah Jessica Parker. Jeśli jednak nie są to odrosty pod kontrolą fryzjera (zrobione w specjalnie dobranym kolorze i długości), nie licz, że będą wyglądać uroczo. Jak je zakamuflować, gdy wizytę u fryzjera masz umówioną dopiero za kilka dni?
1. Odpowiednia fryzura
Na prostych oklapniętych włosach odrosty są bardziej widoczne, podobnie na zebranych gładko w kucyka (tę fryzurę wiele dziewczyn wybiera na dni „kiepskich włosów” – błąd!). Mniej będą przyciągać uwagę, gdy dodasz włosom objętości i zrobisz z nich lekki bałagan, np. miękko pofalujesz lub zakręcisz.
2. Kolor na raz
Możesz użyć zmywalnego szamponu koloryzującego (fajne i niedrogie szamponetki ma np. polska firma Joanna), ale nie do końca możesz być pewna efektu (na szczęście szampon od razu można zmyć:-). Poza tym te delikatne kosmetyki farbujące nie zamaskują totalnie odrostu, mogą jednak zniwelować różnicę między nimi a kolorem włosów.
3. Puder zamiast farby
Stosują go fryzjerzy przygotowujący modelki do pokazów. Specjalną linię pudrów do włosów w spreju (w różnych kolorach) ma marka Bumble and Bumble (uwielbiana przez modelki, stylistów i gwiazdy!). Pudrem sprejujesz odrost, czekasz, aż wyschnie i wyczesujesz grzebieniem. Jeśli nie masz takiego specjalnego pudru, a jesteś blondynką, możesz spróbować zrobić to samo z zasypką dla dzieci (nałóż ją puszkiem lub czystym płatkiem kosmetycznym).
4. Mocny make-up
Odciągnie uwagę od ciemnych odrostów! Zwłaszcza, gdy intesywnie pomalujesz oczy i mocno wytuszujesz rzęsy. A propos maskar – istnieją specjalne tusze do włosów, zwykle jednak mają „imprezowe”, a nie naturalne kolory, poza tym dosyć trudno zamaskować nimi całe odrosty (służą raczej do robienia pojedynczych pasemek).
 |  |  |
1. Pudry do włosów brązowych, blond i czarnych (Bumble and Bumble, 25 ml, 108 zł; 125 ml, 190 zł)
2. Szamponetki koloryzujące Multi Effect Color (Joanna, ok. 3 zł)
