Niemożliwe? A jednak! To nowy trend, który przebojem wchodzi do Polski. W ten sposób możesz kąpać już noworodka. To nie tylko bezpieczne, ale też przyjemne dla dziecka.
Choć większość niemowlaków dobrze czuje się w kąpieli, to są też maluszki, które nie lubią tego codziennego rytuału. Właśnie wtedy warto wypróbować wiaderko Tummy Tub, w którym dziecko całe zanurzone w ciepłej wodzie przebywa w pozycji embrionalnej.
Polecane przez specjalistów. W Holandii i Niemczech, skąd wiaderko Tummy Tub dotarło do Polski, jest używane m.in. na oddziałach położniczych, gdzie służy nie tylko do mycia, ale także uspokajania noworodków, a nawet wcześniaków.
Jego zalety?
- Jest bezpieczne dla dziecka. Maluszek kąpany w wiaderku nie wyślizgnie się z ręki, a tym samym nie zanurzy. Jest bezpieczny niemal jak w łonie mamy.
- Nie zajmuje dużo miejsca w mieszkaniu. Łatwiej wstawić je do małej łazienki niż wanienkę. Jest łatwiejsze do przechowywania, poza tym niewiele waży i jest bardzo poręczne. Kąpiel w nim wymaga dużo mniej wody niż w wanience.
- Bez trudu można je przenieść. Ma ergonomiczne uchwyty, nawet po napełnieniu wodą jest łatwe do przenoszenia przez jedną osobę, co jest szczególnie ważne dla kobiet po cięciu cesarskim czy w połogu. Wiaderko ma szeroki brzeg do wygodnego oparcia ramion – taka pozycja przy kąpieli oszczędza kręgosłup kąpiącego rodzica.
- Ekologiczne i z atestem. Ma świadectwo jakości bezpieczeństwa TÜV i BSI, posiada atest PZH i europejskie znaki bezpieczeństwa. Jest też przyjazne dla środowiska, bo wykonano je z tworzywa (polipropylen) bez zawartości substancji toksycznych, które w pełni podlega recyclingowi.
