Włosy i skóra głowy mają własne problemy zdrowotne i, tak jak skóra twarzy czy ciała, wymagają specjalistycznej pielęgnacji, która przywróci i podtrzyma ich zdrowie. A kto lepiej się zajmie twoimi włosami, jeśli nie ty?
Stań przed lustrem i spójrz na swoje włosy, tak jakby zrobił to lekarz. Odpowiadając na kilka pytań, oceń kondycję i stan swoich włosów.
Czy moje włosy nie wypadają nadmiernie?
Włosy rosną, umierają i wypadają. Ten naturalny cykl życia włosów trwa średnio 4 lata. Codzienna obecność włosów na twoim grzebieniu czy szczotce nie powinna cię dziwić. Dziennie wypada ok. 50 do 100 włosów. Gdy włosów wypada jednak więcej niż przeciętnie – to już problem, którego nie możesz zbagatelizować. Włosy mogą nadmiernie wypadać m.in.: w czasie ciąży, karmienia piersią, okresie okołomenopauzalnym, w odpowiedzi na stres, depresję, przy niedoborach witamin i minerałów w diecie, odchudzaniu, nadmiernym zmęczeniu, w przebiegu łysienia androgenowego zarówno u mężczyzn, jak i kobiet.
Przy nadmiernym wypadaniu włosów odstaw na bok „zwykły” szampon z drogerii i zacznij stosować dermokosmetyki z apteki. „Zwykłe” codziennie stosowane szampony ze względu na częstą obecność składników drażniących (np. parabenów, SLS) mogą drażnić skórę głowy i nawet zwiększać wypadanie włosów. Szampony z tzw. serii medycznych z apteki (tzw. dermokosmetyki) przeznaczone są specjalnie do wypadających włosów. Dermokosmetyki będą nie tylko je myć, ale i odżywią, ograniczą wypadanie i będą stymulować włosy do odrastania. Jeśli nie wiesz, o co pytać, to tak działa m.in. dermo-stymulujący szampon na odrastanie włosów z serii BiovaxMed. Dopełnieniem kuracji powinno być odpowiednie skoncentrowane serum lub odżywka do wypadających włosów.
Nie zapomnij także zadbać o włosy od wewnątrz. Włosy potrzebują witamin i minerałów. Nie wahaj się sięgnąć po odpowiedni suplement diety. Jeżeli nie jesteś fanką gotowych preparatów – wzbogać swoją dietę w produkty pełnoziarniste, nasiona, orzechy, nabiał i różne warzywa.
Stres przyśpiesza wypadanie włosów. Chwila relaksu w wannie pełnej pachnącej piany, książka/magazyn w wygodnym fotelu, a może spokojna nastrojowa muzyka, której posłuchamy w łóżku? Cokolwiek cię relaksuje i nie musisz się z tym śpieszyć – jest dobre dla naszych włosów.
Jakie włosy są w dotyku?
Suche, tłuste, a może normalne? Jeżeli włosy w dotyku są przyjemne, a po myciu przez ponad dobę pozostają świeże to znaczy, że są to tzw. włosy normalne. Szczęśliwym posiadaczkom włosów normalnych należy pogratulować i życzyć podtrzymania takiej kondycji włosów.
Włosy suche dają się poczuć w dotyku jako szorstkie, przypominające wysuszone siano. Suche włosy to efekt nadmiernej ekspozycji na słońce (tak, dobrze myślisz – opalanie włosom nie służy), częstego korzystania z suszarki, prostownicy czy lokówki. W strukturze włosów obecna jest woda, która pod wpływem działania wysokiej temperatury potrafi zagotować się i odparować. Wysuszenie włosów może być efektem problemu skóry głowy, gdy nie wytwarza ona na tyle sebum, by natłuścić włosy. Suche włosy są: podatne na uszkodzenia, połamane, matowe, w złej kondycji i źle się prezentują, dlatego jest im potrzebna odpowiednia pomoc.
Suche włosy wymagają nawilżenia. Do mycia używajmy szamponów nawilżających i regenerujących, np. z jedwabiem (m.in. obecny w serii do włosów Ce-Ce MED – dostępna tylko w aptekach). Włosom suchym pomoże częste nakładanie maseczek do włosów suchych (2 razy na tydzień). Maseczki, ze względu na czas pozostawania na włosach, faktycznie mają szansę na przywrócenie nawilżenia włosom. Po nałożeniu maseczki, należy owinąć włosy ręcznikiem i nakryć czepkiem (na ok. 30 minut). Dzięki temu wytwarza się nieco wyższa temperatura i składniki aktywne lepiej penetrują do włosów i skóry głowy.
Niektóre osoby zalecają na suche włosy nakładać maseczkę domowej roboty z żółtek jajek. Aby ta maseczka działała, należy połączyć żółtko z łyżką oliwy (czasem dodaje się jeszcze cytrynę). Tak przyrządzoną maseczkę nakładamy na włosy na ok. pół godziny i pozostawiamy pod czepkiem. Wypróbowane – naprawdę działa!
Tłuste włosy prezentują się nieświeżo. W dotyku są nieprzyjemnie tłuste. O przetłuszczaniu się włosów mówimy, gdy w kilka godzin po umyciu tracą swą świeżość. Na przetłuszczanie się włosów zapracowujemy sobie nierzadko sami zbyt często (codziennie), myjąc głowę. Zmywanie szamponami warstwy sebum ze skóry głowy i włosów, powoduje jego nadprodukcję i dlatego włosy zaczynają się przetłuszczać. Jeżeli lubisz codziennie odświeżać włosy, wystarczy, że zwilżysz je w letniej wodzie, ewentualnie umyjesz delikatnym szamponem przeznaczonym do codziennego stosowania. Przy przetłuszczaniu się włosów konieczne jest przywrócenie normalnej pracy gruczołów łojowych. Warto stosować płukanki do włosów z ziół: łopianu, pokrzywy czy rumianku.
Czy z głowy nie sypie się przypadkiem łupież?
Białe drobinki sypiące się z głowy, widoczne na ubraniach, szczególnie tych ciemnych to łupież. Łupież to schorzenie owłosionej skóry głowy. Poza niekorzystną estetyką, skóra głowy dotkniętej łupieżem swędzi, niezależnie czy jest to tzw. łupież suchy czy tłusty. To już poważna sprawa, domowe sposoby mogą tu nie wystarczyć.
Skuteczne w leczeniu łupieżu są preparaty ze składnikami o działaniu przeciwgrzybiczym, np. z cyklopiroksem (obecny, w niektórych przeciwłupieżowych szamponach). Cyklopiroks zapobiega nawrotom choroby, a dodatkowo – jest bezpieczny i dobrze tolerowany przez skórę głowy. Co jednak z pielęgnacją włosów w okresie leczenia? Okazuje się, że można połączyć jedno i drugie: odpowiednio pielęgnować i leczyć. Z pomocą przychodzą kosmetyki apteczne. Preparaty zaliczane do tzw. dermokosmetyków działają wielokierunkowo: zwalczają łupież, regenerują skórę głowy oraz odżywiają włosy. Połączenie działania leczniczego z pielęgnacją kosmetyczną nie tylko likwiduje problem, ale i zapobiega nawrotom i przywraca zdrowy, piękny wygląd włosów. Dermokosmetyk przeznaczony do włosów z łupieżem to m.in. BiovaxMed Łupież.
Domowych sposobów radzenia sobie z łupieżem, jak np. nacieranie głowy czosnkiem, cytryną, czy octem – lepiej unikać. Prawdopodobieństwo wyleczenia łupieżu i zapobiegnięcie nawrotom jest znikome, natomiast podrażnienie skóry głowy – pewne. Nie szkodźmy swoim włosom.
Jaka jest kondycja skóry głowy?
Czy nie jest to wrażliwa skóra głowy? Policz, ile kosmetyków do tej pory stosowałaś. Różne rodzaje, marki, serie… Na pewno zbierze się tego niemało. Współczesny dobrobyt na drogeryjnych półkach, to niestety przyczyna tzw. zespołu nietolerancji kosmetyków. Inaczej mówiąc pewne kosmetyki mogą wchodzić w interakcje chemiczne z innymi kosmetykami, co powoduje różnego rodzaju podrażnienia. Potocznie nazywamy to terminem „skóra wrażliwa”.
Wrażliwości skóry (mimo, że mają podobne objawy) nie należy mylić z alergią, która jest chorobą o podłożu genetycznym. Skóra na skutek działania toksyn środowiskowych czy stosowania nieodpowiednich preparatów o składnikach działających agresywnie (najczęściej podrażniają skórę: glikol propylenowy, glikol butylenowy, hydroksykwasy, mocznik, alkohol etylowy) i niszczących barierę naskórkową, może się uwrażliwić, nawet wtedy, gdy nie mamy skłonności do alergii. Skóra alergiczna ze swej natury jest bardziej wrażliwa.
Jeżeli często odczuwasz: świąd, kłucie, pieczenie, ściągnięcie, ból skóry, nawet bez widocznych zmian na skórze (wysypki czy zaczerwienienia, choć i te mogą wystąpić) – prawdopodobnie masz wrażliwą skórę i powinieneś ostrożnie wybierać odpowiednie dla siebie kosmetyki pielęgnacyjne. Przykład kosmetyku dla wrażliwej skóry to Oilatum Soft Emulsja – dodana do kąpieli pozwala na prawdziwie medyczną kurację dla całego ciała. Nawilża ściągniętą i suchą skórę. Jest delikatna i może być stosowana nawet u niemowląt.
Również skóra głowy może być wrażliwa – szczególnie w momencie, gdy kończymy kuracje specjalistyczne do włosów (np. przeciw łupieżowi) albo jesteśmy po farbowaniu. Aby załagodzić stan podrażnionej skóry głowy, stosujmy kosmetyki pielęgnacyjne. Można sięgnąć po dermoemulsję 2w1 do mycia ciała i włosów BiovaxMed Skóra wrażliwa. Byłoby to uzupełnienie kuracji na wypadanie włosów. Ten dostępny tylko w aptekach preparat można także stosować oddzielnie. Zawiera on składniki dobrane tak, by faktycznie przynieść wrażliwej skórze ukojenie (D-Pantenol, Alantoina, kompozycja olejków z pszenicy, migdałów i jojoby), regenerację (olejek z nagietka, olejek z migdałów), nawilżenie (glicyna). Tego typu preparaty przywracają skórze naturalną gładkość i miękkość.
Jeśli oceniłaś stan swoich włosów, pozostaje ci teraz zacząć działać.
Pamiętaj! To ty najlepiej znasz swoje włosy. Jako ich opiekun dbaj o to, by były w dobrej kondycji. Reaguj na niepokojące objawy (takie jak nadmierne wypadanie, suchość lub przetłuszczanie), nie bagatelizuj chorób, takich jak łupież, a włosy na co dzień właściwie pielęgnuj. Najlepszym lekarzem twoich włosów jesteś ty sama.
Źródło: Agencja PR-ZONE, Marzena Drak, www.pr-zone.pl
