CO ZROBIĆ, ABY WŁOSY SZYBCIEJ ROSŁY?

Długie włosy są synonimem kobiecości. Niekiedy chcemy je szybko zapuścić, ponieważ zbliża się okazja jak ślub, wesele lub po prostu jesteśmy po małym eksperymencie fryzjerskim, który się nie powiódł. Jak szybko rosną włosy? Czy da się przyspieszyć ten proces?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy na początek przedstawić odrobinę teorii. Włosy żyją w czterech fazach: anagenu, katagenu, telogenu i egzogenu. Co się dzieje w poszczególnych z nich?

Anagen

To tzw. faza wzrostu, która trwa od 2 do nawet 8 lat. W tym czasie włos rośnie i ok. 90 procent włosów na naszych głowach jest w tej fazie. Standardowo włos rośnie około 15 centymetrów na rok, więc przez swoje całe “życie” jest w stanie urosnąć maksymalnie do długości 120 centymetrów. Oczywiście zdarzają się osoby, którym udało się zapuścić dłuższe włosy, ale wymaga to wielkiego zaangażowania i głównie predyspozycji genetycznych.

Katagen

Trwa około 2 tygodni i jest to faza, w której mieszek włosowy zaczyna się kurczyć, kończy się produkcja melaniny i włos przestaje rosnąć. Ok. 1 procent włosów jest w tej fazie.

Telogen

Faza ta trwa około miesiąca – dwóch. Włos powoli wypada z mieszka włosowego. Kiedy się wysunie – mieszek włosowy zaczyna proces odpoczynku. Około 10-20 procent włosów jest w tej fazie.

Egzogen

W mieszku włosowym powstaje nowy włos, który wypycha końcówkę starego. Cały proces startuje od początku.

Skoro mamy już tę wiedzę, to możemy się zastanowić nad tym, co zrobić, żeby włosy szybciej rosły.

• Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że znacząco wzrostu włosa nie przyspieszymy. Wynika to z faktu, że pewne procesy biologiczne są bardzo skonkretyzowane i nie da się znacząco wpłynąć na ich cykl. Standardowo, włos rośnie ok. 1 centymetr na miesiąc, maksymalnie jesteśmy w stanie przyspieszyć ten proces do 1,5-2 centymetrów. Ale bardzo dużo zależy od nas. Żeby włosy szybciej rosły, musimy odpowiednio je odżywiać. Zarówno „po wierzchu”, jak i od wewnątrz.
• Od zewnątrz możemy stosować różnego typu wcierki – gotowe do kupienia w aptekach i drogeriach lub wykonywać je samodzielnie. Przykładowo z żółtek i piwa, różnego typu olejów etc. Włosy powinny być odpowiednio nawilżone – jeśli będziemy je przesuszać zbyt częstym myciem (bez nakładania odżywki), używaniem prostownic bez kosmetyków chroniących etc. – włosy będą nam wypadać. A przez to nigdy nie osiągniemy upragnionej długości.
• Bardzo ważna w procesie zapuszczania włosów jest odpowiednia dieta. Sięgajmy po produkty zbożowe, kasze (szczególnie jaglaną bogatą w witaminy z grupy B i gryczaną), żółtka jaj, ale także warzywa i owoce. Szczególnie „lubiane” przez włosy są jabłka, pomidory, brokuły i cebula. Nie rezygnujmy z masła i produktów mlecznych, ale pamiętajmy o umiarze.
• Przy zapuszczaniu włosów musimy dbać o ich kondycję, więc nie obciążajmy ich nadmiarem kosmetyków stylizacyjnych. Odstawmy wszelkie jedzenie typu fast food i wysoko przetworzone – nie tylko nasze włosy, ale także cera i cały organizm będą nam wdzięczne!

Co robić, kiedy włosy wypadają?

Niestety, ale wypadające włosy uniemożliwiają zapuszczenie ich na odpowiednią długość. Jeśli zauważyliśmy u siebie nadmiar wypadających włosów, koniecznie przyjrzyjmy się swojej diecie i swojemu trybowi życia. Czy ostatnio nie mieliśmy nadmiernie stresowych sytuacji? Czy nie pijemy zbyt wiele kawy? Czy na pewno dostarczamy sobie odpowiednią porcję witamin? Możemy spróbować odmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia, dodatkowo suplementując niedobory witaminowe jednym z gotowych preparatów na włosy, skórę i paznokcie. Jeśli jednak objawy utrzymują się przez kolejny miesiąc – dwa, warto odwiedzić dermatologa.