Halloween nie jest polskim świętem, ale daje tyle radości i dobrej zabawy, że coraz więcej osób pozwala sobie na strrraszne szaleństwo! 😉 Sprawdź, jak możesz się do niego przygotować!
Strrraszny makijaż
Legendarny artysta od efektów specjalnych, Rick Baker przeniósł magię charakteryzacji filmowej do M•A•C! Marka przedstawia unikalną kolekcję produktów idealnych do stworzenia spektakularnych, halloweenowych looków wykreowanych przez artystę: przerażającej Panny Młodej (Bride), inspirowanego Meksykiem Dnia Zmarłych (Day Of Dead) oraz Zombie. W kolekcji znajdziesz wszystko, co potrzebne: od palety kolorowych farb akrylowych Acrylic Paints, poprzez sztyfty Paintsticks, kredki Chromagraphic Pencils, po puder Set Powder, Monster FX, po liner Penultimate Eye Liner i kolorowe Chromacakes.
Kosmetyki z dynią
Dynia to nieodłączny element dekoracyjny halloween. Znajdziesz ją też w kosmetykach. Wyciąg z niej nawilża skórę, pomaga usunąć martwy naskórek i wygładzić ją, jest pomocny w pielęgnacji cery mieszanej – to bogate źródło cukrów, witamin, karetonoidów, protein, soli mineralnych i aminokwasów.
kosmetyki z wyciągiem z dyni, od lewej: żel pod prysznic Sweet Cinnamon Pumpkin (Bath & Body Works, 39 zł), kosmetyki Pumpkin Line Organique: krem nawilżający (85 zł), hydrolipidowa maseczka (115 zł), maska algowa (22,50 zł), kosmetyki Olos dla skóry mieszanej: krem punktowy na niedoskonałości (48 zł), żel oczyszczający (68 zł)
Halloweenowa moda
Z roku na rok coraz więcej osób uczestniczy w imprezach organizowanych z okazji halloween. Bez względu na to czy odbywają się one w domu czy w klubie oryginalne przebranie jest obowiązkowe! Stawiaj na dodatki – stylowe woalki, zabawne opaski i mroczne naklejki na paznokcie. Czapka wiedźmy, diabelskie różki czy uszy nietoperza to tylko niektóre z wielu propozycji.
To ciekawe!
Większość z nas jest ciągle przekonana, że Halloween to typowo amerykańskie święto, które przyszło do Polski właśnie z USA. Nic bardzie mylnego. Halloween czerpie bowiem z tradycji Wigilii Wszystkich Świętych, którą obchodzono 31 października na wyspach. Tego dnia Celtowie żegnali porę letnią, a witali zimową. Wierzono również, że w tym dniu zaświaty przenikają się ze światem ludzkim, co do tej pory znajduje swoje odbicie w świątecznych dekoracjach czy przebraniach.
Choć obecnie Halloween rzeczywiście cieszy się największą popularnością w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Wielkiej Brytanii, gdzie świętowane jest na równi z Bożym Narodzeniem, również w Polsce znajduje coraz więcej zwolenników. Zwłaszcza wśród dzieci, które uwielbiają przebierać się za niecodzienne postacie.
Coś dla dzieci
Coraz częściej, zarówno w przedszkolach, jak i szkołach podstawowych, organizowane są dla najmłodszych bale przebierańców. Warto bowiem pamiętać, że wbrew niektórym opiniom, halloween to doskonała okazja, aby w zabawie wzięli udział rodzice wraz ze swoimi pociechami. Ich pomoc będzie niezastąpiona, zwłaszcza podczas malowania twarzy, wycinania szczegółowych dekoracji czy nawet przy właściwym dopasowaniu przebrania. Najważniejsze jednak, że nie trzeba specjalnych nakładów finansowych, aby w pełni wczuć się w klimat halloween. Niezbędne będą do tego kredki, farby, nożyczki, trochę papieru i najlepiej mazaki do malowania twarzy.
zestaw do malowania twarzy (fot. MERplus)
Dekoracja domu
Sklepy oferują wiele dekoracji związanych z Halloween, tymczasem dom możemy upiększyć bez wydawania zbyt wielu pieniędzy. I takie samodzielnie wykonane ozdoby wcale nie odbiegają jakością i kreatywnością od tych kupowanych. Jedną z propozycji są grilandy. W Polsce jeszcze niedoceniane, ale to bardzo wdzięczny element dekoracji. Girlanda może ozdabiać kominek, drzwi, ścianę, meble, okna, co tylko chcemy i bardzo szybko odmieni nasze mieszkanie, w wybranym przez nas klimacie. Najmniej skomplikowane girlandy to liście, powycinane szmatki, te bardziej skomplikowane możemy ozdobić literkami lub wykonać na szydełku.
fot. i tekst pozachodzie.pl
Przepis na tartę z dynią
Dynia jest także niskokaloryczna. Przyśpiesza przemianę materii, dzięki czemu organizm pozbywa się nagromadzonych tłuszczów. Dlatego warto, szczególnie jesienią, kiedy na stoiskach warzywnych królują dynie, wykorzystać je do przygotowywanych w domu dań. Zupa dyniowa, ciasto z dyni, dynia pieczona, smażona lub jako składnik zapiekanek i tart, możliwości jest naprawdę wiele. My przedstawiamy przepis na tartę z dynią.
Składniki ciasta: 30 dag mąki orkiszowej, 20 dag masła, 1 łyżeczka cukru pudru, 1 jajko, 2-3 łyżki kwaśniej śmietany, sól
Składniki na nadzienie: 30 dag miąższu z dyni, 20 dag twardych pomidorków koktajlowych, 2 dymki, 1 szklanka śmietany 18%, 4 jajka, 5 dag tartego parmezanu, 20 dag sera ricotta, 2 łyżki oleju, 2 ząbki czosnku, gałka muszkatołowa, zioła prowansalskie, sól, pieprz
Przygotowanie:
- Mąkę przesiewamy z cukrem i solą, dodajemy masło i dokładnie siekamy nożem. Dodajemy jajko i śmietanę. Łączymy składniki i energicznie zagniatamy kruche ciasto. Gotowe ciasto formujemy w kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na placek o grubości ok. 3 mm i wykładamy do wcześniej natłuszczonej i przygotowanej formy. Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 200 C i pieczemy przez ok. 15 minut, aż ciasto podpiecze się na jasnozłoty kolor. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do ostudzenia.
- Miąższ z dyni kroimy w kostkę, siekamy dymkę i obydwa składniku wrzucamy na patelnię i podsmażamy przez ok. 5 minut, cały czas mieszając. Dodajemy rozdrobniony czosnek, zioła, sól i pieprz. Całość mieszamy z pomidorkami koktajlowymi i wykładamy na wcześniej podpieczonym spodzie tarty. Śmietanę łączymy z jajkami, startym parmezanem i gałką muszkatołową. Tak powstałą masą zalewamy warzywa tartę. Wierzch posypujemy pokruszonym serem ricotta. Tartę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i pieczemy przez ok. 30 minut.
Słodkości z Marks & Spencer
Tak jak urodziny bez tortu, a gwiazdka bez choinki, halloween nie może obejść się bez słodkich straszności, którymi obdarowujemy dzieci w zabawie „cukierek albo psikus”. Stosownie do okazji, przerażające smakołyki M&S mają kształt i opakowania jakby pochodziły z miasteczka strachów: czekolada zamieniła się w gałki oczne i pająki, słodkie żelki przeobraziły się w porozrywane części ciała, a chrupki w wampiry, skorpiony i nietoperze.
od góry, od lewej: żelki i gumy w postaci porozrywanych części ciała (13, 99 zł), czekoladowe oczy i dynie (15, 69 zł), czekoladowe czaszki (11,90 zł), snaki w kształcie duchów i nietoperzy (11, 90 zł), włosy czarownicy, żelki (11, 90 zł), snaki Trujące Skorpiony (13, 99 zł)
Nie zapomnijcie też o odpowiedniej muzyce! 😉
tekst: Kasia Kosieradzka