Piling kawitacyjny to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów kosmetycznych, podobnie aplikacja produktów kosmetycznych za pomocą jontoforezy i sonoforezy. Teraz możesz wykonać ten zabieg sama w domu – za pomocą innowacyjnego urządzenia Yonelle Cavipeeler.
Urządzenie wykorzystuje w sumie aż 4 techniki znane z profesjonalnych zabiegów kosmetycznych z użyciem ultradźwięków i prądu galwanicznego. To:
- piling kawitacyjny – a więc delikatna mikrodermabrazja za pomocą ultradźwięków (stosuj raz w tygodniu przez 3-4 minuty)
- sonofereza i jontoforeza – dzięki tej funkcji wprowadzisz w skórę aktywne składniki zawarte w nakładanym serum, np. Yonelle Hydro-Serum Infuzyjne H2O (nawet codziennie, przez 2 minuty)
- odnowa skóry za pomocą prądów galwanicznych EMS – funkcja ujędrniania, tonizowania napięcia mięśniowego i doenergetyzowania komórek (nawet codziennie, przez 2 minuty)
Jak działa zabieg?
- nieinwazyjnie złuszcza martwe komórki naskórka
- usuwa stwardniałe sebum, blokujące ujścia gruczołów łojowych
- stymuluje odnowę komórkową, przyspiesza metabolizm i usprawnia krążenie oraz drenaż toksyn
- poprawia wnikanie składników aktywnych zawartych w serum, a tym samym ich skuteczności
- stymuluje i tonizuje napięcie mięśniowe, ujędrniając skórę i poprawiając jej strukturę
Efekty są widoczne od razu: skóra staje się gładka i rozświetlona, miękka w dotyku, świeża, promienna, ma zdrowszy koloryt.
Nasza opinia:
Urządzenie zachwyca już samym ultrakobiecym wyglądem i designem (fajny gadżet w łazience!). Jest łatwe w obsłudze nawet dla osób „nietechnicznych” – wystarczy pierwszy raz przejść przez instrukcję krok po kroku, potem korzysta się z niego już intuicyjnie. Piling kawitacyjny – rewelacja! Trzeba cały czas zwilżać skórę mokrym wacikiem i w trakcie masowania skóry „łopatką” czuć rozpylanie cząsteczek wody i słychać delikatne „syczenie” (jeśli miałaś profesjonalny piling kawitacyjny, wiesz, o czym mowa). Tuż po zabiegu skóra jest niesamowicie gładka i miękka w dotyku, a po kilku cotygodniowych seansach – nabiera ładnego kolorytu, staje się promienna, bez widocznych zaskórników (my nazywamy to „cerą kosmetyczki”). Ponieważ piling kawitacyjny jest niezwykle bezpieczną i nieagresywną dla skóry procedurą, może być stosowany także w wypadku cery wrażliwej czy z trądzikiem różowatym, to duży plus.
Kolejną funkcją jest sonoforeza i jontoforeza – można ją wykorzystać podczas aplikacji dowolnego ulubionego serum, choć szczególnie polecamy kuracje Yonelle (np. genialne także dla młodych skór infuzyjne Hydro-Serum lub serum z 5% witaminą C). Ten etap jest w zasadzie nieodczuwalny, natomiast masz potem wrażenie, jakbyś „napompowała” skórę dobroczynnymi składnikami.
I na koniec stymulacja prądami galwanicznymi, rodzaj gimnastyki dla skóry. Ten etap może jest najmniej spektakularny, jeśli chodzi o efekt tuż po, natomiast długofalowo fajnie stymuluje skórę i poprawia jej napięcie.
Generalnie: Yonelle Cavipeeler to bardzo fajny pomysł, zwłaszcza że zabieg jest krótki, przyjemny, za to niezwykle skuteczny. Zdecydowanie najbardziej podoba się nam opcja pilingu kawitacyjnego – jeśli masz to urządzenie, nie musisz korzystać z innych rodzajów złuszczania, a jeśli wykonujesz ten zabieg sumiennie, raz w tygodniu, może zastąpić profesjonalną mikrodermabrazję i kawitację.
Cena: 689 zł (www.yonelle.pl; do 30.04 z Hydro-Serum w prezencie)