Lubisz robić głupie miny? To super, bo… znaczy to, że regularnie uprawiasz jogę twarzy. Tak, dobrze czytasz – jogę twarzy. A śmieszne miny i szeroki uśmiech to jedne z najważniejszych ćwiczeń. Zatem: face yoga na start!
Jogę twarzy wymyśliła Amerykanka, Annelise Haegen. A może nie tyle wymyśliła (bo to trudno sprawdzić), co rozpropagowała i dlatego uznana jest za jej pomysłodawczynię. Według niej to najtańszy, najprostszy i najskuteczniejszy sposób, by cofnąć z buzi efekty upływu czasu. Annelise uważa, że regularne, najlepiej codzienne, trenowanie mięśni twarzy sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna i napięta, a cera młodsza, odżywiona i pełna blasku.
Face yoga, czyli co?
Face yoga to zestaw ćwiczeń, które powinno się wykonywać dwa razy dziennie, rano i wieczorem po 10 min. Dlaczego? Ponieważ mięśnie twarzy w niczym nie różnią się od mięśni reszty ciała, a jak wiadomo nieużywane mięśnie wiotczeją a nawet zanikają. Ponadto ćwiczenia usprawniają przepływ krwi oraz dotlenieniają. Należy więc regularnie je mobilizować. Jak? Doskonałe ćwiczenia to:
- uśmiechanie się,
- ociąganie brwi na zewnątrz,
- wykręcanie/skręcanie ust,
- poruszanie policzkami na boki,
- wyciąganie i wciąganie języka,posyłanie pocałunków.
Jak ćwiczyć twarz?
W Internecie oraz na księgarnianych półkach znajdziesz wiele pozycji poświęconych w całości jodze twarz. Nie zdziw się słysząc ich nazwy – wiele pochodzi z ojczyzny jogi, czyli Indii. Trzy popularne pozycje to m. in.
Trzmiele – to ćwiczenie zmusza do pracy policzki, usta i mięśnie żuchwy. Jak je wykonać? Po prostu udawaj, że jednocześnie przeżuwasz, wydychasz powietrza, a przy tym mruczysz jak kot.
Marilyn – tak, dobrze kombinujesz – nazwa tej pozycji to wyraz uznania dla Marylin Monroe. A na czym polega? Po prostu na… posyłaniu pocałunków.
Uśmiech Sfinksa – to ćwiczenie polega na podnoszeniu kącików ust przy jednoczesnym zachowaniu beznamiętnego, nieruchomego spojrzenia. Jeśli będziesz wykonywać je wystarczająco długo (kilka tygodni), nadasz swoim ustom naturalny delikatny uśmiech na co dzień.