Podobno przeciętna kobieta każdego dnia aplikuje „na siebie” 12 kosmetyków, które w sumie zawierają ponad 160 substancji. Innymi słowy codziennie wcieramy w siebie niemal dwie setki różnych mniej lub bardziej naturalnych składników! Pytanie zatem brzmi – jak sprawdzić, czy są one dla nas bezpieczne? Fajnie by było mieć aplikację, która automatycznie analizuje skład kosmetyków. Ojej, już taka jest… 😉
Stosowanie niektórych składników zawartych w kosmetykach może prowadzić do niepożądanych reakcji — alergii skórnych. Ale oprócz substancji potencjalnie alergizujących przy zakupie kosmetyków należy uważać na szereg innych substancji. Można w nich znaleźć również:
- substancje komedogenne (zapychają pory skórne i tworzą zaskórniki),
- substancje potencjalnie szkodliwe (podrażniają lub niekorzystnie wpływają na skórę i organizm),
- substancje podejrzane o rakotwórczość (jest ich co najmniej 32!),
- substancje niewskazane dla kobiet w ciąży (w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do poronienia),
- substancje zakazane w UE (w przypadku kosmetyków sprowadzanych z zagranicy).
Skaner kosmetyków ułatwia zakupy
Krakowska firma Cosmetic Scan opracowała aplikację, która automatycznie analizuje skład kosmetyków pod kątem wyżej wymienionych kategorii substancji. Dzięki aplikacji w Internecie rozgorzała dyskusja na temat zawartości kosmetyków. Większość osób jest zszokowana jakością składu niektórych produktów. Z kolei inni dziękują twórcom pomysłu za to, że teraz ich zakupy w drogerii są znacznie łatwiejsze.
Wystarczy zeskanować kod kreskowy produktu i możemy dowiedzieć się ile podejrzanych substancji jest w kosmetyku. W ramach aplikacji została również stworzona mini baza wiedzy. Oznacza to, że użytkownik może dowiedzieć się więcej o szkodliwości danej substancji m.in. poznać jego funkcję w kosmetyku oraz w jakich przypadkach może stwarzać zagrożenie.
Nowa generacja konsumentów
Cosmetic Scan powstał we współpracy ze specjalistami z dziedziny kosmetologii, chemii i dermatologii. Baza danych jest ciągle aktualizowana w oparciu o najnowsze badania naukowe. Z aplikacji w przeciągu 3 miesięcy skorzystało 55 tysięcy osób. To nowa generacja smart konsumentów, która wspomagając się technologią dobiera korzystne dla zdrowia produkty. Rosnąca masa świadomych konsumentów to również spora siła nabywcza.
Kluczowa dla nowoczesnej generacji nabywców jest również cena, dlatego aplikacja kosmetyczna rozpoczęła współpracę z BUY.BOX. Użytkownicy po zeskanowaniu kosmetyku w aplikacji otrzymują informację na temat ceny danego kosmetyku w drogeriach internetowych i jednym kliknięciem mogą przejść do wybranego sklepu. Widget znacznie przyspiesza proces zakupowy.
Przyszłość blogosfery urodowej w świecie Big Data
W niedalekiej przyszłości BUY.BOX planuje rozszerzyć swój widget z produktami kosmetycznymi o dane z aplikacji Cosmetic Scan. Przykładowo blogerka umieszczając widget BUY.BOX na swojej stronie będzie miała możliwość udostępnienia informacji ile substancji potencjalnie szkodliwych znajduje się w kosmetyku i przy okazji zaprezentuje ofertę cenową drogerii internetowych. Problem związany ze szkodliwymi substancjami w kosmetykach jest bardzo złożony i przybiera różną skalę w odniesieniu do każdego z nas. Dlatego twórcy aplikacji Cosmetic Scan postawili na personalizację. Wynikiem tego jest stworzenie profilu użytkownika, który świadomie unika wybranych substancji w kosmetykach. Dodatkowo użytkownicy Cosmetic Scan mogą zapisywać produkty na własnej liście (Dobre / Szkodliwe). Integracja danych z aplikacji z widgetem BUY.BOX, to idealna porcja informacji dla nowej generacji świadomych konsumentów.
Lepsze kosmetyki dzięki technologii
Temat szkodliwych składników w kosmetykach wciąż jest owiany tajemnicą. Dla producentów kosmetyków jest to bardzo kłopotliwy obszar. Niektóre szkodliwe składniki takie jak SLS powodują, iż włosy są nabłyszczone. Efekt ten jest pożądany przez konsumentów, niestety kosztem zdrowia. Największym problemem jest brak danych. Zarówno po stronie konsumenta i producenta. Cosmetic Scan chce zagospodarować tę niszę, dając użytkownikom spersonalizowaną informację w kontekście ich profilu skóry. Z kolei producenci dzięki aplikacji mogą otrzymać twarde dane, które pomogą tworzyć lepsze kosmetyki dopasowane do potrzeb konsumentów.
Cosmetic Scan jest bezpłatną aplikacją i można ją pobrać z App Store i Google Play.