Zaryzykuję stwierdzenie, że po wyprzedażowym szaleństwie zostało tylko wspomnienie. Długie, wełniane swetry oraz kurtki puchowe – jeszcze z metkami – spokojnie mogą poczekać na następną zimę (oby długo czekały;-). Stęsknione za wiosenną aurą spokojnie ruszamy do sklepów, by przyjrzeć się bliżej, czym marki kuszą nas w tym sezonie. Już wiemy, co nas czeka: gama świeżych pasteli, zwiewnych materiałów i kwiecistych wzorów. Radzimy, jak nie zbankrutować i rozsądnie podejść do zakupowego wiosennego szału. (KW)
Tekst: Karolina Witecka
Przed wyprawą na podbój sklepów warto zastanowić się, czym możemy wzbogacić garderobę z poprzedniej wiosny i co koniecznie powinno się w niej znaleźć, aby móc pozostać trendy w nadchodzącym sezonie, a jednocześnie nie stracić płynności finansowej.
- Sobota to dobry dzień na kilkugodzinny maraton po sklepach. Mniej więcej tyle mi to zajmuje, choć przyjemnie spędzony czas zawsze leci tak szybko, że często nie wierzę, iż poświęciłam go aż tyle na jedną aktywność. Swoją drogą po ośmiu godzinach w pracy wracamy tak zmęczone, że rzadko kiedy mamy ochotę na cokolwiek innego. Natomiast po kilku godzinach – bądź co bądź wysiłku fizycznego – w centrum handlowym, nie dość, że mamy siłę na dyskusje o tym, co kupiłyśmy i jaka to była okazja, ale jeszcze nastrój, jaki temu towarzyszy, jest zbliżony do wielkiej wygranej na loterii;-).
- Podstawę garderoby każdej fashionistki stanowią dobrze dobrane DŻINSY. Czy mocno wytarte marmurki – modne w tym sezonie, czy klasyczne granatowe lub jasnoniebieskie – w każdej dobrze wyposażonej szafie powinny się znaleźć niezależnie od pory roku. Nigdy nie brakuje też klasycznych topów czy podkoszulek – często je zmieniamy, ciągle dokupujemy nowe. I słusznie!
W co warto zainwestować tej wiosny? Zajrzałyśmy do sklepów – oto nasze wskazówki, co, gdzie i dlaczego warto nabyć, aby urozmaicić swoją garderobę i jednocześnie być tej wiosny supermodną!
Marynarski szyk
Zdecydowanie w tym sezonie modne marynarki różnego typu to rzecz, którą warto rozważyć na zakupowej liście. Można je śmiało założyć do wieczorowej sukienki, ołówkowej spódnicy czy przetartych dżinsów. Wybrałyśmy kilka: klasycznie, modnie i stylowo.
1. Jasna, w stylu militarnym (H&M, 129,90 zł)
2. Szafirowa (Simple)
3. Klasyczna, beżowa (Stefanel)
4. Szara, z kwiatkami na mankietach (Reserved, 139 zł)
SZALona wiosna
Szale, chusty czy apaszki są rewelacyjną alternatywą do urozmaicania codziennego stroju. Dostępne są w różnych kolorach i wzorach. Zamiast korali można zapleść na szyi kwiatową ozdobę i nawet najbardziej klasyczny stój nabiera wiosennego, lekkiego charakteru – i o to właśnie chodzi!
1. Wzorzasty szaliczek (Pull and Bear, 49 zł)
2. Hipisowska chusta (Deichmann, 19 zł)
3. Afrykańska, w panterkę (C&A, 39 zł)
4. Elegancka chusta w kwiaty (Wittchen, 239 zł)
Pakowanie czas zacząć
Torebek nigdy dość – to element stroju, który dobieram niezwykle starannie. Modne w tym sezonie „worki” czy maleńkie kopertówki mogą odmienić i zdeterminować cały strój. Warto więc dokupić taką, która odpowiada na nasze codzienne potrzeby – ja stawiam na dużą, kolorową, tak żeby pasowała do wszystkiego.
1. Skórzana torba w kolorze dżinsu (Ryłko, 429 zł)
2. Jasna, romantyczna, z kwiatkiem (Deichmann, 69 zł)
3. Worek a la żeglarski (H&M, 59,90 zł)
4. Kolorowa, w kwiatowy deseń (Deichmann, 79 zł)
Chcę oglądać swoje nogi
Nareszcie koniec z ciężkim, zimowym obuwiem. Kozaki, choć wygodne i modne, zakrywają nam połowę nogi, a przecież nie mamy czego się wstydzić. Czas na szpilki, koturny, balerinki… Mamy dużą dowolność i ogromny wybór. Wniosek – na jednej parze się nie skończy. Jak mus to mus.
1. Inspirowane stylem żeglarskim (H&M, 149 zł)
2. Szafirowy kolor jest bardzo modny – szpilki odsłaniające palce (Bałdowski, 286 zł)
3. Szaro-czerwone szpilki z zamszu i skóry (Bałdowski, 319 zł)
I jeszcze poniżej hit sezonu – kaloszki a la baletki (Prima Moda, 139 zł)