Prowadząca spotkanie Paulina Krupińska i Sylwia Chrobot, optometrystka (fot. Sławomir Dynek)
Nie tylko make-upem można podkreślić spojrzenie i dodać mu wyrazistości. Nowością są tzw. soczewki akcentujące. Jak działają? Zdradza mgr Sylwia Chrobot, optometrystka, kierowniki ds. rynku medycznego na Polskę i krajebałtyckie w firmie Johnson & Johnson Vision Care.
Czym różnią się soczewki akcentujące od tradycyjnych soczewek kolorowych? Jaką rolę mają do spełnienia?
Soczewki akcentujące, jak sama nazwa wskazuje, akcentują wygląd oczu, podkreślają naturalną barwę tęczówki, nie zmieniając zabarwienia oka. Dodają oczom blasku i wydobywają głębię spojrzenia.
Stosunkowo nowym pomysłem są soczewki podkreślające okolicę rąbka rogówki. Są to miękkie soczewki z efektem pierścienia rąbkowego. W ich wnętrzu znajduje się pigment, dzięki któremu można uzyskać dodatkową cechę wyglądu oczu. Tego typu soczewki zapewniają lepszą widoczność granicy rąbka i pozwalają optycznie powiększyć tęczówkę. A wyraźniejszy pierścień rąbkowy wpływa na nasz wygląd i atrakcyjność. Jest uznawanyza probierz młodości i stanu zdrowia. Z badań wynika, że twarze mężczyzni kobiet z ciemnym i wyraźniejszym pierścieniem rąbkowym są uważane za bardziej atrakcyjne niż twarze z niewidocznym pierścieniem rąbkowym. Tymczasem z wiekiem pierścień rąbkowy staje się coraz mniej widoczny, zwłaszcza u osób dotkniętych jaskrą lub zaburzeniem, które fachowo nazywane jest obwódką starczą rogówki. Na szczęście można go uwydatnić, używając do tego celu akcentujących soczewek kontaktowych.
Ułożenie pigmentu w soczewce akcentującej uwydatnia naturalne piękno oka w zupełnie inny sposób niż robią to tradycyjne soczewki kolorowe. W jej przypadku wykorzystuje się efekt transparentności i krycia dzięki któremu soczewka „zlewa się” z tęczówką, a w konsekwencji uzyskuje się wysoką jakość rysunku i kontrast barw. Krawędź i kolor pierścienia rąbkowego tworzą wyraźną granicę pomiędzy tęczówką a twardówką (białą częścią oka), co zapewnia zauważalnie bielszy wygląd twardówki oraz bardziej zdrowy i jaśniejszy wygląd oka.
Co dla optometrysty oznacza stwierdzenie „naturalne piękno oczu”? Czy można je poprawić, tak jak poprawia się np. urodę?
Oczywiście, że można. Do tego celu służą właśnie soczewki akcentujące, które z jednej strony uwydatniają naturalne walory estetyczne oka, a z drugiej zapewniają ich użytkownikom doskonałe parametry widzenia.
Oczy, jak powszechnie wiadomo, skupiają na sobie więcej uwagi niż jakakolwiek inna cześć ludzkiej twarzy. Rozszerzone źrenice oznaczają pobudzenie emocjonalne i są uważane za bardziej atrakcyjne. Na postrzeganie naszej atrakcyjności wpływa również kontakt wzrokowy z innymi osobami. Na podstawie analizy ruchu gałek ocznych można stwierdzić z całą pewnością, że bez względu na to, czy stosujemy makijaż, oczy i tak są tą częścią ciała, która przyciąga najwięcej uwagi. Dlatego warto podjąć wysiłek, by udoskonalić ich wygląd. Zwłaszcza że mamy takie możliwości. Podkreślenie naturalnego piękna oka za pomocą soczewek kontaktowych, które nie zmienią zabarwienia tęczówki, na pewno przyniesie nam więcej korzyści niż upiększanie innych części twarzy.
Jakiś czas temu na rynku pojawiły się kolorowe soczewki kontaktowe, dzięki którym możemy sobie zmienić kolor oczu, jeśli nie podoba nam się nasz naturalny. Wydawało się, że będą prawdziwym hitem, tymczasem ich sprzedaż nie jest imponująca – w Europie osiągnęła zaledwie ok. 2 proc.w kategorii miękkich soczewek kontaktowych. Dlaczego?
To prawda, że dzięki zastosowaniu kolorowych soczewek kontaktowych mamy możliwość zmiany jednej z najbardziej zauważalnych cech wyglądu oczu, czyli ich zabarwienia. Pozwalają one na zmianę zarówno koloru, jaki wyglądu oczu.
Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie sprzedają się tak dobrze, jak życzyliby sobie tego zapewne ich producenci. Być może nie spełniają oczekiwań konsumentów pod względem estetyki i właściwości użytkowych. Przyczyną może być również ograniczona liczba dostępnych modeli tego typu soczewek, zwłaszcza jednodniowych.
A skoro udział kolorowych soczewek w europejskim rynku miękkich soczewek kontaktowych jest tak niewielki (w Polsce stanowią one tylko 3 proc. całkowitej wartości sprzedaży miękkich soczewek kontaktowych) i od kilkulat ciągle maleje, to należałoby się również zastanowić, czy Europejczycy są zainteresowani zmianą koloru oczu. A może – podobnie jak Azjaci, a zwłaszcza Azjatki – wolą podkreślać soczewkami kontaktowymi naturalne piękno swoich oczu, nie zmieniając ich zabarwienia?
Czy to prawda, że kobiety noszące soczewki akcentujące częściej wykonują makijaż i poświęcają na niego więcej czasu? O czym to może świadczyć?Że bardziej o siebie dbają?
Takie wnioski można wysnuć na podstawie badania Millward Brown dla firmy Johnson & Johnson Vision Care które przeprowadziła wśród potencjalnych nabywców soczewek akcentujących w Europie. Celem badania było określenie podejścia uczestniczek do własnego wyglądu i koncepcji soczewki akcentującej wygląd oka. Okazało się, że osoby deklarujące większe zainteresowanie zakupem tego typu soczewek częściej nosiły makijaż codziennie lub przez większość dni w tygodniu niż osoby deklarujące mniejsze zainteresowanie. I poświęcają więcej czasu na jego przygotowanie. Ponadto, częściej od innych stosują po kilka kosmetyków, które podkreślają wygląd oczu, chętniej podążają za najnowszymi trendami w kosmetyce i pielęgnacji skóry i starają się na bieżąco śledzić informacje, które pojawiają się na ten temat w mediach.
A jakie są oczekiwania konsumentów wobec soczewek kontaktowych akcentujących wygląd oczu?
Osoby biorące udział w badaniu Independent Market Research Survey 2012 Johnson & Johnson Vision Care Pacjenci twierdzili,że poszukują soczewki zapewniającej zauważalną różnicę wyglądu przy zachowaniu efektu naturalności, a jednocześnie oczekiwali spełnienia podstawowych wymagań w zakresie komfortu jej noszenia, posługiwania się nią i jakości widzenia. Takie właśnie są nowe soczewki 1-Day Acuvue define.
Dziękujemy za rozmowę.
