Strona główna DIETA I ZDROWIE ĆWICZENIA I RELAKS JAK SCHUDNĄĆ NA ROWERZE?

JAK SCHUDNĄĆ NA ROWERZE?

0

jak schudnąć na rowerze, Kellys Bike

Nie wystarczy po prostu na nim jeździć – trzeba wiedzieć, w jakim tempie to robić, aby skutecznie spalać tkankę tłuszczową. Polecają eksperci Kellys Bike. 

Jazda na rowerze to doskonały sposób na odchudzanie, ale również poprawę sylwetki, metabolizmu, kondycji i ogólnego stanu zdrowia. Jeżdżąc ze średnią prędkością w godzinę spalisz ok. 400-500 kcal, czyli tyle co podczas biegania, szybkiego marszu czy pływania. Ilość spalanych kalorii i efekty odchudzania zależą od sposobu, w jaki będziesz poruszać się na rowerze. Najlepsze rezultaty przyniesie lekki wysiłek rozłożony w bardzo długim okresie czasu. Jeżeli zależy Ci więc na odchudzaniu, jedź wolno, ale długo – od 2 do 5 godzin. Pamiętaj, żeby podczas wycieczek dostarczać organizmowi dużą dawkę płynów, czyli ok. 0,7-1,0 l na godzinę. Ten typ jazdy powoduje przestawienie się organizmu na ciągły proces przemian tłuszczowych, a więc wykorzystywanie energii ze znajdującego się w organizmie tłuszczu. Skutkiem jest mniejsze zapotrzebowanie na węglowodany, mniejsze poczucie głodu i ustabilizowanie poziomu insuliny we krwi. Oprócz spalania zmniejszasz więc także chęć sięgnięcia po słodycze!

Jak często?

Najlepsze rezultaty osiągniesz jeżdżąc na rowerze 3-4 razy w tygodniu. Dzięki temu organizm ma czas na regenerację. Jeżeli chcesz zrzucić kilogramy, musisz wiedzieć, że przejażdżka krótsza niż pół godziny nie przyniesie żadnych efektów. Dopiero po 30 minutach w organizmie zaczynają się istotne zmiany jak podniesienie temperatury ciała czy rozszerzenie naczyń krwionośnych.

Oryginalnym pomysłem, który wzmoże procesy tłuszczowe, jest uprawianie sportu na czczo. Mózg i mięśnie zazwyczaj wykorzystują w ciągu nocy dość duży zapas glikogenu. Jeżdżąc na czczo mocno pobudzamy więc gospodarkę drugiego paliwa w naszym ciele – tłuszczu. Głód pobudza jednak receptory w mózgu, przez co możemy czuć się rozdrażnieni. 

Jak jeździć? 

jak schudnąć na rowerze, Kellys BikeKażdą przejażdżkę zaczynaj od wolnego tempa, poświęcając kilkanaście minut na rozgrzewkę. Dopiero potem przyspiesz do swojej normalnej prędkości jazdy. Jeżeli wcześniej rower nie był Twoją pasją, przygodę z rowerowym odchudzaniem zacznij od krótkich, kilkukilometrowych dystansów. Z każdą kolejną trasą, gdy poczujesz się pewniej, możesz dodawać kilka kolejnych kilometrów. 

Sen sportowca

Bardzo istotnym elementem odchudzania jest również… spanie! Brzmi zaskakująco? To właśnie podczas snu następuje wyrzut hormonów odpowiedzialnych za uwalnianie tłuszczu z komórek. Dlatego w procesie odchudzania bardzo ważny jest długi, niczym niezaburzony sen – zwłaszcza, że zrzucanie kilogramów często wiąże się ze stresem. Zarówno fizycznym, ale również psychicznym. 

Dobra przekąska

Regeneracji mięśni po wysiłku sportowym sprzyja także szybka przekąska. Dostarczając organizmowi posiłek zaraz po przejażdżce wykorzystujesz moment, gdy wchłanianie węglowodanów jest największe. Zapewniasz w ten sposób organizmowi szybkie uzupełnienie glikogenu, które wykorzystane zostaną do odbudowy zapasu „paliwa” w twoich mięśniach. Po posiłku możesz pozwolić sobie na 30-40 minut drzemki – ona także doprowadzi Twój organizm do lepszej formy. 

Miejski, górski czy trekking?

Do odchudzania nadaje się właściwie każdy rower. Zastanów się jednak, po jakich terenach będziesz się poruszać, mając w planach 4 godziny jazdy. Rzadko będą to tylko ścieżki miejskie. Bezpieczniej będzie zdecydować się na rower crossowy lub trekkingowy. Na tego typu modelach możesz jeździć po mieście, w parku, nad jeziorem czy po nierównych górskich ścieżkach. Jeżeli planujesz jeździć za miastem, lecz głównie po drogach asfaltowych, zdecyduj się na model szosowy. Lekkie, wąskie koła roweru szosowego sprawdzą się na tych trasach lepiej niż model crossowy. 

Gotowa? 

 
Poprzedni artykułARGANOWY ZAWRÓT GŁOWY
Następny artykułMAC Viva Glam
Anna Kondratowicz
O urodzie piszę od ponad 15 lat (byłam wicenaczelną magazynu URODA, pisałam dla dwutygodnika VIVA!, prowadzę wydania specjalne PARTY Medycyna Estetyczna). iBeauty.pl powstało z potrzeby „bycia na swoim” i robienia tego, co kocham, czyli… pisania o urodzie :-) Uwielbiam testować kosmetyki! Jestem też współzałożycielką i redaktor naczelną portalu www.WirtualnaKlinika.pl o medycynie estetycznej. Można się ze mną skontaktować mailowo: redakcja@ibeauty.pl.