Pamiętacie serial „Statek Miłości”? Wszystkie odcinki toczyły się na pokładzie, który był tak wielki, że aby zwiedzić każdy zakamarek, należałoby wykupić bardzo, bardzo długi rejs. Wymiary współczesnych statków robią jeszcze większe wrażenie. Zresztą nie trudno o to, gdy coś pływa, nie tonie i ma przy tym 20 pięter wysokości…
Wymieniając największe statki świata musimy wziąć pod uwagę, że niejednemu statkowi na imię statek. Pod hasłem „największy statek świata” kryć się bowiem mogą zarówno największe statki pasażerskie, jak i np. największe na świecie kontenerowce. Dla niektórych wyznacznikiem wielkości jest długość pokładu, inni stawiają na ładowność, jeszcze inni na wysokość. Dlatego mamy dla was rekordzistów w swoich kategoriach.
Największy pasażerski/wycieczkowy statek świata to:
Harmony of the Seas, wybudowany w porcie w Saint Nazaire we Francji. Statek ten ma ponad 360 metrów długości, 66 metrów szerokości i 72 metry wysokości – innymi słowy tyle, co 20-piętrowy wieżowiec. Do dyspozycji jest 2700 kabin, w których może podróżować 6360 pasażerów. O ich wygodę zadba 2100 członków załogi. Na restauracje, bary, zjeżdżalnię do basenu z morską wodą, boisko do koszykówki i do minigolfa, symulator surfowania ze sztucznymi falami, teatr, pasaż handlowy, kasyno i lodowisko etc. przeznaczono aż 66 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Jak ktoś ma ochotę ana wycieczkę, to od października Harmony of the Seas będzie pływał po wodach Morza Karaibskiego. Na razie pływa o Morzu Śródziemnym, ale wolnych miejsc brak 😉
Największy jacht świata to:
Biała Perła – jacht należący, a jakże by inaczej, do jednego z najbogatszych ludzi na świecie, rosyjskiego przedsiębiorcy Andrej Melniczenki. Ta wybitnie(!) luksusowa jednostka ma 143 metry długości, a jej trzy charakterystyczne maszty są wyższe, niż londyński Big Ben. Załoga Białej Perły to aż 54 osoby, ale liczba gości, którą można przyjąć na pokład to zaledwie 20 osób. Cena: ot zaledwie… półtora miliarda złotych!
Największy kontenerowiec świata to:
MSC Maya, która ma dokładnie 395 (wg innych źródeł 396) metrów długości i 59 metrów szerokości. Jej zanurzenie to 16 metrów, a na pokładzie znajdzie się miejsce dla 19224 TEU, czyli standardowych, 20-stopowych kontenerów. Ten nowoczesny gigant pływa pod panamską banderą, na stałe obsługując połączenia miedzy Azją a Europą. Jak na takie odległości, rozmiary i tonaż towaru, statek jest całkiem szybki, bo na trasę Gdańsk – Chiny potrzebuje niewiele ponad miesiąc.
Największy tankowiec świata to:
Seawise Giant – jednostka zbudowana w roku 1979 w Japonii, znana także pod nazwami Happy Giant, Jahre Viking i Knock Nevis. Ten najdłuższy i najcięższy statek w historii morskich przepraw miał (bo został złomowany w 2010 roku w Indiach) długość 458,5 metra (30-krotność przeciętnego bloku), był dłuższy niż wynosi wysokość Empire State Building i mógł zabrać ponad 657 tysięcy ton ropy. Co ciekawe, Seawise Giant nie mieścił się nawet w Kanale Panamskim, zatem musiał być naprawdę duuuży!