Lubimy samoopalacze, bo dzięki nim skóra może być ponętnie opalona bez narażania się na szkodliwe działanie promieni UV. Stosuj je przez całe lato, pamiętając, że uzyskana w ten sposób pigmentacja nie chroni przed słońcem, a samoopalacze nie zawierają filtrów – bezwzględna jest więc dodatkowa ochrona.
Dzięki samoopalaczom już pierwszego dnia wakacji unikniesz kompleksu „białego ciała” w bikini. Samoopalacze o nowoczesnych pielęgnacyjnych formułach pozwalają dziś uzyskać piękny efekt jednolitej i naturalnie wyglądającej opalenizny – to nie tylko szybsze, ale i bezpieczniejsze dla naszej skóry niż „smażenie się” na słońcu. Oto zasady, o których warto pamiętać przy wyborze i nakładaniu „opalenizny z tubki”:
Dobierz odcień samoopalacza do karnacji
Większość marek proponuje samoopalacze w dwóch kolorach: do jasnej i do ciemnej karnacji, więc nie powinnaś mieć problemu z wyborem. Masz jasną skórę, a chcesz uzyskać dosyć ciemny kolor? Ładniejszy efekt osiągniesz, częściej sięgając po kosmetyk przeznaczony do swojej, tj. jasnej, karnacji, niż jednorazowo ten ciemniejszy. Tutaj nie chodzi tylko o intensywność koloru, ale też o jego odcień i tonację. A więc:
- Do jasnej skóry (nawet tej podatnej na opalanie) najlepsze będą samoopalacze przeznaczone do karnacji jasnej i normalnej.
- Do cery oliwkowej i ciemniejszej – te, które mają na etykiecie wskazanie do cery śniadej lub ciemnej (dają bardziej intensywny odcień opalenizny).
Zrób piling przed aplikacją
Na gładkiej skórze kolor rozłoży się bardziej równomiernie, dłużej też będzie się trzymał. Jeśli golisz nogi, zrób to wieczorem poprzedniego dnia, nie tuż przed samą aplikacją.
Nawilżaj intensywnie skórę
Najczęściej stosowana w samoopalaczach substancja barwiąca, DHA, niestety wysusza skórę. Szukaj samoopalaczy zawierających dodatkowo substancje nawilżające – np. z linii Soraya Beauty Bronze, które są wzbogacone w minerały pochodzenia morskiego i odżywczy ekstrakt z brązowej algi. Po nałożeniu samoopalacza nawilżaj ciało balsamem pielęgnacyjnym.
Sposób aplikacji
Samoopalacz rozprowadź na skórze dłonią. Jeśli chcesz mieć identyczną opaleniznę np. na obydwu nogach, nałóż na nie taką samą dawkę samoopalacza. Preparat porządnie rozsmaruj, tak aby nie powstały na skórze zacieki. Uwaga! Jeśli nie masz doświadczenia, lepiej nałożyć na skórę mniejszą ilość samoopalacza i dokładnie go rozsmarować, a potem ewentualnie dołożyć, niż przesadzić. Sztuczna opalenizna pojawia się zwykle po upływie 1-2 godzin.
Wygodną formę mają samoopalacze w chusteczce, którą po prostu przecierasz skórę. Warto zabrać je na wakacje.
Bądź dokładna
Najczęściej kobiety stosują samoopalacze na nogi – pamiętaj jednak, że na plaży ciemne nogi w towarzystwie białego brzucha nie będą wyglądać naturalnie:-) Dlatego upewnij się, że naprawdę zastosowałaś samoopalacz na wszystkich odsłanianych latem partiach – pamiętając o dekolcie, wierzchniej warstwie stóp czy plecach (pomoc przyjaciółki lub faceta – pożadana!).
Uważaj na przebarwienia
Kolana, kostki i łokcie – tutaj lubią osadzać się samoopalacze, w efekcie czego miejsca te stają się ciemniejsze niż reszta skóry. Aby tego uniknąć, wcześniej zrób im porządny piling (skóra często jest tutaj zgrubiała i szorstka, przez co inaczej łapie kolor), a potem nałóż na nie minimalną ilość samoopalacza.
Usuń „zabrudzenia” z twarzy
Ciemniejszy pasek lubi osadzać się na linii włosów i brwi, także nad górną wargą. Omijaj więc miejsca z włoskami (one też wchodzą w reakcję z DHA, a efekt trudno przewidzieć), a nad wargi nałóż przed samoopalaczem krem nawilżający – unikniesz ciemnego „wąsika”. Profilaktycznie przetrzyj te miejsca wacikiem nasączonym wodą.
Umyj ręce po aplikacji samoopalacza
Jeśli tego nie zrobisz, zostaną na nich ciemne zacieki. Dlatego po każdym nałożeniu samoopalacza umyj ręce wodą z mydłem.
Odczekaj chwilę przed włożeniem ubrania
Nowoczesne samoopalacze dosyć szybko zasychają, jednak jeśli zamierzasz włożyć jasne ubranie, dobrze jest kilka minut odczekać. Chcesz mieć pewność, że skóra już nie brudzi? Zrób prosty test. Przyłóż chusteczkę higieniczną do ciała – jeśli jest biała, możesz włożyć ubranie. Najbezpieczniej po aplikacji samoopalacza ubrać się w ciemne rzeczy.
Stosuj kremy z filtrami
Samoopalacze nie wpływają na produkcję melaniny, tylko powierzchniowo powodują zabarwienie skóry – ich podstawowym składnikiem jest dihydroksyaceton (DHA), czyli związek cukrowy, który wchodzi w reakcję z aminokwasami warstwy rogowej naskórka i powoduje brązowe zabarwienie skóry. Tak wytworzona opalenizna jest odporna na zmywanie, ale ponieważ komórki warstwy rogowej stale ulegają złuszczaniu, z czasem blednie i znika.
To oznacza, że samoopalacze nie chronią skóry przed słońcem, a nawet jeśli mają filtry, to są one bardzo niskie (nie wyższe niż SPF 6). Dlatego jeśli wybierasz się z samoopalaczem na wakacje, pamiętaj, aby dodatkowo zabrać ze sobą krem ochronny do opalania.