Święta i okres karnawału to magiczny okres, dlatego warto dodać mu trochę blasku, na przykład wykonując piękny, rozświetlony makijaż.
1. Dwudziestolatki mogą zaszaleć ze srebrnym lub złotym brokatem. Fajnie będą wyglądały brokatowe kreski na powiekach, albo odrobina rozświetlacza z wyraźnymi błyszczącymi drobinkami. Oczywiście nie należy przesadzać z ilością, by nie wyglądać jak choinkowa bombka. Pamiętaj, że kosmetykiem z brokatem podkreślamy jedną partię twarzy.
2. Trzydziestolatki także mogą użyć kosmetyków rozświetlających, oczywiście nie należy przesadzić z ilością. W tym wieku warto postawić na puder rozświetlający albo dodać odrobinę brokatu do szminki lub błyszczyka.
3. Czterdziestolatki zazwyczaj zauważają wiele zmian w wyglądzie swojej skóry. Aby odciągnąć od niej uwagę, warto poeksperymentować ze… sztucznymi rzęsami lub kępkami! Nieco mocniejszy makijaż oka podkreślony firanką rzęs z pewnością zrobi furorę!
4. Pięćdziesięciolatki powinny postawić na naturalność i podkreślić na przykład mocniej oczy, a pozostałe partie twarzy pozostawić neutralne. W tym wieku warto unikać czarnego koloru, a wybierać odcienie bakłażanowe, brązowe, zielone czy szare, które sprawią, że cera nie będzie wyglądała na zmęczoną.
5. Rada dla każdego – użyj złotego błyszczyka. W ten sposób w kilka sekund uzyskasz świąteczny look. Możesz go nałożyć na swoją ulubioną pomadkę. Złoty kolor ociepli cały makijaż i nada mu wyjątkowy charakter.
od lewej: 24K Złoty Podkład Rozświetlający (Avon, 50 zł/30 ml), Party Shimmer Brick (Bobbi Brown, 90 zł), Express Star Gloss (IsaDora, 51,50 zł)