Ziemniaki nie cieszą się dobrą sławą – obwinia się je za wysoką kaloryczność i dużą ilość węglowodanów. Często są jednym z produktów, które jako pierwsze „wylatują” z jadłospisu osoby, która chce się odchudzić. Z drugiej strony w internecie można znaleźć różne diety ziemniaczane obiecujące efekt szybkiej utraty nadwagi. To jak to jest z tymi kartoflami i dietami na nich opartymi? Przeczytaj naszą analizę!
Tyle dobrego w ziemniaku!
Kartofle mają zbawienny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego. Dostarczają energii w postaci cukrów – sacharozy, skrobi i fruktozy. Jednakże nie są kaloryczne – 100g ziemniaków to tylko 90 kcal. Są źródłem ławo przyswajalnego białka i cennych minerałów takich jak: magnez, wapń, cynk, miedź, żelazo, fosfor, fluor, chlor oraz potas i jod. Zawierają także witaminy z grupy B, biotynę i karoten. Dodatkowo, już kilka sztuk ziemniaków zaspokaja połowę dziennego zapotrzebowania organizmu na witaminę C. Dlatego nie warto wykluczać ich z jadłospisu! Właśnie ze względu na zasobność tych pospolitych i niedrogich warzyw w rozmaite składniki odżywcze, wymyślono dietę ziemniaczaną.
Dieta kartoflana – efekty i główne zasady
Dieta trwa 2 tygodnie. Tracimy na niej od 3-8 kilogramów, zależnie od wagi wyjściowej. Dodatkowy efekt, jakiego możemy się spodziewać po zastosowaniu tej diety to oczyszczenie organizmu, uregulowanie wypróżniania i poprawa stanu cery.
Podczas trwania diety zjadamy 5 niewielkich posiłków dziennie – 3 główne, skomponowane na bazie ziemniaków oraz 2 małe przekąski. Pijemy tylko wodę niegazowaną, herbatę zieloną, czerwoną oraz zioła. Zabronione są słodycze, gotowe dania, pieczywo, słodkie bułki, tłusty nabiał i tłuszcze zwierzęce (w tym tłuste mięso). Jeśli musimy zjeść na mieście, niech będzie to lekka sałatka z dodatkiem jajka lub pieczone bez tłuszczu ziemniaki z lekkim sosem lub z surówką.
Jadłospis w diecie ziemniaczanej
W głównych posiłkach możemy jeść ziemniaki w różnej postaci: pieczone bez dodatku tłuszczu, w łupinie, puree, obrane i gotowane w wodzie, podawane z surówkami, gotowanymi warzywami i lekkimi sosami na bazie jogurtu naturalnego lub oliwy z oliwek. Dozwolone jest także chude mięso i ryby. Jako przekąski je się świeże i suszone owoce.
Przykładowe dania:
Śniadania:
– 4 gotowane ziemniaki z wody, sałatka z 1 pomidora, ½ cebuli i ½ kubeczka jogurtu naturalnego
– jajecznica z 2 jaj na łyżce oliwy, 2 ziemniaki, surówka z kapusty pekińskiej, marchwi i czerwonej cebuli
– 3 ziemniaki gotowane w łupinie polane kubeczkiem maślanki naturalnej, posypane ½ pęczka posiekanego szczypiorku
II śniadania: banan/duże jabłko/3 kiwi/kubek malin
Obiady:
– 4 małe ziemniaki pieczone w ziołach w folii aluminiowej, 100g pieczonej (razem z ziemniakami) piersi kurczaka, surówka na bazie mixu sałat, z czerwona cebulką i pomidorami koktajlowymi
– puree ziemniaczane (4 ziemniaki+łyżka masła+łyżka maślanki) posypane ½ szkl. świeżej rzeżuchy, ½ główki brokułu
– pstrąg pieczony w folii, 4 pieczone ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty, cebuli i marchwi
Podwieczorki: pieczone jabłko z cynamonem/garść bakalii niesłodzonych/1 grejpfrut
Kolacje:
– 1 duży pieczony ziemniak z dodatkiem ½ szkl. chudego twarogu i ½ pęczka szczypiorku
– omlet z 2 jaj z dodatkiem 2 ugotowanych wcześniej ziemniaków, kilkoma różyczkami brokuła, czerwoną cebulą, posypany na talerzu świeżą pietruszką i kilkoma przekrojonymi na połówki pomidorkami koktajlowymi
– zapiekanka ziemniaczana z 2 średnich ziemniaków, 100g polędwicy z dorsza i ulubionymi warzywami, z dodatkiem koperku i czosnku.
Nasza opinia
Taka ziemniaczana dieta może się okazać dobrym sposobem na oczyszczenie organizmu, bo jest oparta głównie na bogatych w błonnik warzywach i owocach oraz na chudym mięsie, nabiale i rybach. Wyeliminowano z niej produkty przetworzone, tłuste oraz słodycze dlatego też nie tylko pomoże zgubić kilka kilogramów, ale też na pewno poprawi stan cery. Takiej diety nie wolno jednak stosować zbyt długo, gdyż jest bardzo niskokaloryczna i na dłuższą metę zbyt uboga np. w białko i żelazo. Jest nieodpowiednia dla nastolatków, sportowców, kobiet w ciąży i karmiących.