Twoja skóra jest przesuszona, swędzi, łuszczy się? W takim razie powinnaś zafundować jej solidną porcję nawilżenia. Po zimie to mus! Ale ale… czy ta skóra jest „tylko” sucha czy może odwodniona? Prawidłowa diagnoza to klucz do skuteczniej pielęgnacji. Zapraszamy do lektury w… Światowy Dzień Wody 😉
Określenie rodzaju cery ma niebagatelne znaczenie w kontekście pielęgnacji, ponieważ tylko wtedy wybrane przez nas kosmetyki mają szansę naprawdę zadziałać i przynieść oczekiwane pozytywne efekty. A cera naprawdę potrafi zmylić…
Sucha czy odwodniona?
Jeśli mielibyśmy w jednym zdaniu scharakteryzować różnice między tymi dwoma typami skóry, to:
- skóra sucha to taka, której brakuje lipidów;
- skóra odwodniona to zaś taka, która jest przesuszona z powodu zaburzeń w utrzymaniu prawidłowej ilości wody w naskórku.
Jak wiemy, ludzkie ciało składa się w większości z wody. Sama skóra zawiera jej ok. 20 %, z czego 3/4 znajduje się w skórze właściwej, reszta w warstwie rogowej naskórka. W umiarkowanym klimacie naturalnie tracimy 300-400 ml wody na dobę. Jeśli z naskórka wyparowuje więcej wody niż jest do niego dostarczane z głębszych warstw, to skóra staje się odwodniona.
Jak rozpoznać odwodnioną skórę?
Odwodniona skóra to skóra, w której nie czujemy się komfortowo. Jest ściągnięta, mało sprężysta, cechuje ją utrata napięcia i jędrności, a odkształcenie po jej naciągnięciu utrzymuje się krócej niż na skórze suchej. I widać na niej pory. Uwaga: może mieć tendencję do przetłuszczania się. Brzmi dziwnie? Sucha a tłusta? Chodzi o to, że w skórze suchej brakuje lipidów a w odwodnionej wody, zatem odwodniony może być każdy rodzaj cery. Dlatego właśnie wiele z nas myli ze sobą skórę odwodnioną z tłustą i stosuje niekorzystne dla niej odtłuszczające kosmetyki. W rezultacie skóra, która musi bronić się przed utratą tzw. płaszcza lipidowego zaczyna produkować poprzez gruczoły zwiększoną ilość sebum, a co za tym idzie staje się jeszcze bardziej błyszcząca. W takim zaś wypadku sięgamy po kosmetyki matujące, co jeszcze bardziej nasila problem i błędne koło złej pielęgnacji się zamyka.
- mało elastyczna,
- ma cienką strukturę,
- ma tendencję do przetłuszczania,
- ma tendencję do przesuszania,
- swędzi,
- jest napięta,
Przyczyny odwodnienia skóry
Jest ich co najmniej kilkanaście, dlatego problem może dotknąć każdą osobę, bez względu na wiek czy płeć. „Najpopularniejsze” czynniki to:
- ciężkie warunki pracy w gorących/suchych warunkach,
- nieprawidłowa pielęgnacja skóry (wskutek złej diagnozy),
- choroby (np. atopowe zapalenie skóry, cukrzyca oraz inne),
- tarzenie się oraz zmiany hormonalne związane z tym procesem.
Pielęgnacja skóry odwodnionej
Powinna odbywać się dwutorowo, czyli nawadniać musimy się od wewnątrz i od zewnątrz. I w tym momencie picie co najmniej 2 litrów wody dziennie jest bardziej niż uzasadnione!
Jeśli zaś chodzi o sprawy stricte kosmetyczne, to nie możemy zapomnieć o używaniu kosmetyków nawilżających oraz regularnym stosowaniu maseczek nawadniających. W kosmetykach powinnyśmy szukać substancji, które mają budowę chemiczną taką samą lub zbliżoną do występujących w skórze, a także o właściwościach zmniejszających przeznaskórkową utratę wody.
Należy pamiętać, że oprócz substancji aktywnych zawartych w preparacie do pielęgnacji skóry odwodnionej ważną rolę odgrywa jego konsystencja.
- skóra odwodniona skłonna do przetłuszczania się lubi lekke emulsje,
- skóra odwodniona ale sucha woli preparaty nieco tłustsze.
Sucha skóra, poza wodą, potrzebuje dodatkowo wielu innych czynników: lipidów, witamin, substancji zmiękczających, odżywczych i ochronnych. Podstawą jest dokładny demakijaż, czyli skuteczne ale delikatne pozbycie się makijażu, kurzu i martwych komórek naskórka, które pozostawione na ciele, mogą wywołać silne podrażnienie.
Te składniki pomogą:
- gliceryna,
- kwas hialuronowy,
- skwalan.
Tych unikaj:
- kwas salicylowy,
- olejek z drzewa herbacianego,
- alkohol,
- kwasy owocowe,
- SLS i SLES,
- tradycyjne mydło w kostce.
Ważne jest też codzienne oczyszczanie twarzy. Jeżeli damy skórze twarzy bazę to będzie witalna przez długi czas. Ja długi czas walczyłam z trądzikiem na różne sposoby z różnymi skutkami. Teraz już jest ok odkąd odkryłam żel od la roche-posay effeclar duo +. Bardzo dobrze oczyszcza i jest mega wydajny w porównaniu z innymi żelami.
Ważna jest nie tylko twarz ale i całe cialo. Niestety mam suchą skórę i jedynie dobrze nawilżające kosmetyki wchodzą przy pielęgnacji w grę. Teraz kupiłam Emolium balsam który nazywa się „Emulsja specjalna do ciała”. Nie tylko nawilża ale i natłuszcza.
Kosmetyki z wodą termalną to jest to 🙂 szybkie nawilżenie i uczucie komfortu. Ostatnio używam nowego kremu la roche-posay toleriane ultra i jest mega. Skóra jest dużo lepsza od razu po nałożeniu i efekt utrzymuje się cały dzień 🙂