Na pewno! No może nie w 100%, bo na Twój wygląd i stan zdrowia mają wpływ także inne niż jadłospis czynniki, ale niewątpliwie to, co ląduje na Twoim talerzu a potem w żołądku przekłada się na stan cery.
Czy się z tym zgadzamy, czy nie – istnieje bezpośrednia zależność, między tym co jemy, a tym jak wyglądamy. I nie mamy w tym momencie na myśli „oczywistej oczywistości”, czyli tego, że konsumując głównie fast foody będziemy się mieścić głównie w ubrania XXL. Chodzi o to, że eksperci dostrzegają relacje zachodzące między danym produktem spożywczym, czy daną grupą produktów, a ogólnym stanem cery. Zbyt częste sięganie po konkretne dania czy składniki zwykle powoduje podobne objawy w podobnym miejscach – charakterystyczne wysypki, wypryski, zaczerwienienia czy opuchnięcia. I to prawda – same wiemy po sobie, jak zmieniła nam się cera po odstawieniu cukru (jeju, jakie to było trudne) i jak zmiany wróciły, gdy dieta zrób zrobiła się słodsza 🙁 Ma to jednak swoją dobrą stronę – dzięki obserwacji zmian pojawiających się na skórze twarzy w prosty sposób możemy wysnuć wnioski, które produkty zajmują zbyt dużo miejsca w naszej codziennej diecie i kiedy warto je ograniczyć.
Charakterystyczne objawy na skórze twarzy dają zwłaszcza nabiał, gluten, cukier oraz alkohol, a dokładnie wino. Jakie? Przeczytaj i sprawdź czy, niestety, dotyczą także Ciebie.
Za dużo cukru:
- poziome zmarszczki na czole
- zmarszczki pod oczami
- zwiotczała cera
- szary odcień skóry
- czerwone wypryski
Przyczyna? Cukier to zabójca włókien kolagenowych. A także elastyczności skóry. Efekt? Przyspieszone starzenie się. Ponadto cukier niszczy dobre bakterie, konieczne dla dobrego działania układu immunologicznego, za to „produkuje” te złe. Dlatego dieta bogata w cukier, to twarz bogata w wypryski.
Za dużo nabiału:
- opuchnięte powieki
- worki i cienie pod oczami
- trądzik
- blade policzki
- wysypki, kaszki i wypryski na brodzie
Przyczyna? Najczęściej chodzi o nietolerancję laktozy, która gdy nie zostanie strawiona, wywołuje stan zapalny. W efekcie układ odpornościowy zaczyna szaleć, co objawia się w postaci m. in. zmian na skórze. Dieta bogata w nabiał przekłada się także na większą ilość sebum, a zatem na ilość wyprysków i zapchanych porów.
Za dużo glutenu:
- wypryski na czole
- spuchnięte policzki
- krostki na żuchwie i brodzie
- przebarwienia na brodzie
Przyczyna? Podobnie jak laktoza, także gluten dla niektórych jest niemożliwy do strawienia. Spożywany w nadmiernych ilościach może przyczynić się do powstania stanów zapalnych, objawiających się opuchliznami i zaczerwienieniem. A także pojawienia się pryszczy na brodzie i żuchwie.
Za dużo wina:
- opadające powieki
- zmarszczki i cienie pod oczami
- zmarszczki na pliczkach
- rozszerzone pory
- zaczerwienione policzki i nos
- bruzdy nosowo-wargowe
Przyczyna? Wino, jak każdy alkohol odwadnia, a do tego zawiera cukier. W efekcie wątroba musi pracować na podwójnych obrotach. A przeciążona wątroba, to organizm pełen toksyn. Toksyny zaś jak wiecie sprawiają, że skóra staje się szara, matowa, pojawiają się głębokie zmarszczki.
Jak widzicie nawet najlepsza pielęgnacja i najdroższe zabiegi nie przyniosą oczekiwanych, zadowalających efektów, o ile Wasza dieta nie będzie dostosowana do potrzeb organizmu. My już wiemy, że wolimy nie zjeść batonika i nie dostać pryszcza, niż po paczce czekoladek mieć na brodzie armię wyprysków 😉