Jesień to czas na regenerację skóry i naprawę uszkodzeń posłonecznych. Jeśli przebywanie na słońcu pozostawiło na twojej skórze przebarwienia, wskazane jest zastosowanie odpowiednich preparatów i profesjonalnych zabiegów eksfoliacji peelingami kwasowymi.
Jesień i zima to najlepsza pora na stosowanie kwasów, ponieważ brak słońca gwarantuje ochronę przed nieoczekiwanymi oparzeniami. Peelingi kwasowe to najchętniej wybierana i jedna z najskuteczniejszych metod pozbywania się przebarwień.
Jeśli stawiasz na zdrową i bezpieczną dla skóry kosmetykę profesjonalną, naprzeciw tym oczekiwaniom wychodzi marka Dermagenetic z formułą kwasów Slow Release. Dlaczego warto zwrócić na to uwagę? Dzięki formule Slow Release zabezpieczony zostaje najważniejszy mechanizm – genetyka skóry, a co za tym idzie, długoterminowe konsekwencje działania kwasów na skórę. Nigdy nie wiadomo, jakie skutki przyniesie po latach agresywne złuszczanie.
W przypadku formuły kwasów Slow Release cząsteczki aktywne uwalniają się stopniowo przez 2 do 3 dni, penetrując coraz to głębsze poziomy skóry. Następuje to w sposób kontrolowany i przewidywalny, dzięki czemu skutki uboczne i komplikacje zabiegowe, takie jak poparzenia czy uszkodzenie skóry, eliminuje się nawet o 80%!
Formuła Slow Release współgra ze skórą, nie ingerując w mutacje genotypowe, jak to ma miejsce w przypadku standardowych procedur i działa do pierwszej reakcji skóry, respektując jej naturalne mechanizmy.
W redukowaniu przebarwień sprawdza się m.in. kwas migdałowy Manssol Peel, który po 3-4 zabiegach rozjaśnia ciemne plamy, piegi i ostudę nawet o 60-70%, działając na dodatek przeciwzmarszczkowo. Przy cerach mieszanych i tłustych z problemem przebarwień warto wybrać natomiast Anssol Peel (połączenie kwasu azelainowego i salicylowego), który nie tylko hamuje i zapobiega powstawaniu przebarwień, ale i zmniejsza objawy trądziku czy łuszczenia się skóry.
Kwasy Dermagenetic Slow Release: 50 ml / 200-250 zł