Często i gęsto – mówiąc najkrócej. Poniżej idealny plan aplikowania ochrony przeciwsłonecznej krok po kroku – wbrew pozorom dosyć łatwo wpaść w nawyk. Polecamy!
Nawet osoby używające SPF 50+ mogą się poparzyć! Jeśli nałożyłaś krem tylko rano, i to jeszcze małą ilość, to niemal pewne, mimo że ochrona jest bardzo wysoka. A, niestety, często tak się dzieje. Dermatolodzy zauważyli, że osoby stosujące kremy z wysokimi filtrami często nakładają je rzadziej (nawet raz dziennie) i mniej starannie niż pozostali – mając fałszywe przekonanie, że dają im ochronę na cały dzień. A tak nie jest. Z tego też powodu, na skutek lobby lekarskiego, z rynku zniknęły kremy oznaczone jako SPF 100 – bo ludzie je stosujący zaniedbywali powtarzanie aplikacji kremu w ciągu dnia, podczas gdy różnica między SPF 50 a SPF 100 jest naprawdę znikoma pod względem ilości zatrzymywanych promieni UV.
Poniżej przedstawiamy plan idealnej ochrony, trzymaj się go!
Przed wyjściem na słońce
Krem powinnaś nałożyć min. 15-20 minut przed ekspozycją słoneczną – wtedy zadziała najskuteczniej, bo będzie miał szansę „wtopić się” w skórę. Najlepiej aplikować go przed włożeniem ubrania, aby nie zaniedbać żadnej części ciała. Niektórzy lekarze zalecają też, aby kolejną warstwę ochrony dodać już 15-20 minut po wyjściu na słońce.
Ile nakładać?
Skuteczność filtrów bada się laboratoryjnie, nakładając na 1 cm2 skóry aż 2 mg kremu! To bardzo dużo i stosując się do tego, 200 ml tubka powinna starczyć ci maksymalnie na 3-4 dni plażowania, a na twarz i szyję jednorazowo powinnaś nałożyć łyżeczkę kosmetyku. Oczywiście, w rzeczywistości trudno tego przestrzegać, dlatego trzymaj się po prostu zasady: im więcej, tym lepiej, starając się dokładnie pokryć kremem każdą odsłoniętą część ciała (znamiona grubszą warstwą), poproś też kogoś o pomoc w nasmarowaniu pleców.
Marka SVR proponuje wysoką ochronę w kompakcie – SVR 50 Compact (10 ml, 75 zł) to produkt, który jednocześnie stanowi make-up – każda poprawka makijażu to kolejna warstwa ochrony.
Niektórzy lekarze zalecają, aby po prostu chronić się dwoma warstwami. To ważne, bo badania pokazały, że zmniejszenie dawki aplikowanego kremu do takiej, jakiej używa większość ludzi, obniża wysokość SPF nawet o połowę! Dlatego tak ważne jest również systematyczne powtarzanie aplikacji.
Jak często nakładać?
Jak najczęściej:-) Minimum co 2-3 godziny i po każdym pływaniu (nawet gdy stosujesz filtry wodoodporne). Jeśli nakładasz krem rzadziej, w między czasie ochrona przed UV spada i potrzeba czasu, aby ją odbudować – w okresie tym nie jesteś jednak dostatecznie zabezpieczona. Pamiętaj też, że kosmetyki ścierają się (pod wpływem dotyku ręcznika, ubrania, piasku itp.). Na znamiona i miejsca szczególnie wrażliwe nakładaj preparaty ochronne punktowo.
Czy zmniejszać wysokość filtra?
Ponieważ melanina stanowi w pewnym sensie naturalną obronę przed słońcem, uważa się, że po złapaniu lekkiej opalenizny (po kilku dniach plażowania – oczywiście z użyciem filtrów!) możesz sobie pozwolić na stosowanie kremów z niższymi filtrami UV. Możesz tak zrobić, ale pamiętaj, że różnica nie powinna być drastyczna – zdaniem dermatologów poniżej SPF 15 nigdy nie powinni schodzić nawet właściciele smagłej karnacji. Większość Polek obowiązkowo powinna zabierać na ciepłe wakacje SPF 50+, w drugim tygodniu można używać SPF 25 – pamiętając oczywiście o odpowiedniej ilości kremu i dosmarowywaniu się w ciągu dnia.