Na rynku mamy coraz więcej kosmetyków mineralnych. Halle Berry reklamuje płynny podkład mineralny Revlon, ale ciągle dominują tutaj podkłady sypkie. Mineralne kosmetyki lubią zwłaszcza alergicy, bo nie zawierają (a przynajmniej nie powinny!) składników konserwujących, alergizujących, parabenów i talku. Moda na nie zaczęła się od sypkich podkładów i tym tropem podążają kolejne marki: |
- Sephora wypuściła właśnie sypki podkład ze składnikami nawilżającymi i antyoksydantami (zawiera 98 proc. minerałów), a do niego miękki pędzel pokryty czynnikiem antybakteryjnym (w przeciwieństwie do typowych pędzli kabuki na krótkim trzonku ten ma długą rączkę),
- Avon ma całą linię Smooth Minerals, a w niej sypki puder, cienie, kredki do oczu i szminki z naturalnymi pigmentami.
- Yves Rocher, marka słynąca z proekologicznego podejścia do urody, wprowadza właśnie całą linię kosmetyków zrobionych wyłącznie z naturalnych składników pochodzenia roślinnego i mineralnego – 100% Natural Origin, a wśród nich: sypki puder, sypkie cienie, balsam do ust, a nawet ciemny khol do oczu.
- A wracając do Halle Berry i podkładu Revlona – ColorStay Mineral Mousse Makeup to jeden z nielicznych na rynku podkładów mineralnych w postaci fluidu, a raczej musu. Nadaje skórze matowe wykończenie, dzięki technologii ColorStay, z której słynie marka, jest bardzo trwały, a dodatkowo zawiera wysoki filtr SPF20. Polecamy!
1. Podkład ColorStay Mineral Mousse Makeup (Revlon, 30 ml, 69 zł) | 2. Sypki podkład Mineral i pędzel do jego aplikacji (Sephora, 3,2 g, 69 zł) |
2. Szminka Smooth Minerals (Avon, 26 zł) | 3. Podkład Ideal Shade Smooth Minerals (Avon, 6 g, 50 zł) |
5. Sypki cień 100% Natural Origin (Yves Rocher, 49 zł) | 6. Khol do oczu 100% Natural Origin (Yves Rocher, 39 zł) |