Zapraszamy do trzeciego już odcinka cyklu „Mój sposób na urodę!”, w którym swoje sekrety pięknego wyglądu zdradza Kalina Ben Sira, prezes największej w Polsce sieci klinik medycyny estetycznej – Klinika La Perla, znana z programu „Beauty Inspektor” w Polsat Cafe, w którym dokonywała metamorfoz salonów urody w całej Polsce, bizneswoman wielokrotnie nagradzana za swoje osiągnięcia, a prywatnie – fanką piękna, sportu i zdrowej diety. W tym odcinku Kalina Ben Sira opowiada o swoich ulubionych zabiegach na ciało.
Nie mam problemów z sylwetką i cellulitem, a na tym głównie skupiają się zabiegi na ciało. Jednak i ja je wykonuję! Zabiegi odchudzające – wtedy, gdy wprowadzam do Kliniki nową technologię (jak ostatnio nowość – SculpSure), a na cellulit – profilaktycznie, aby do niego nie dopuścić 🙂
Odchudzanie w czasie jednego zabiegu
Gdybym cierpiała na nadmiar tkanki tłuszczowej, na pewno poddałabym się zabiegowi Liposonix lub SculpSure. Liposonix reklamowany jest jako: 1 zabieg = 1 godzina = 2,5 cm mniej. I… tak działa! Jest to rodzaj nieinwazyjnej liposukcji. Specjalna technologia ultradźwięków rozbija i selektywnie niszczy komórki tłuszczowe, które w ciągu kolejnych 2-3 miesięcy są usuwane w procesach metabolicznych z organizmu. Z kolei wyczekiwana przez nas nowość (od kwietnia dostępna w Klinice La Perla przy ul. Łowickiej w Warszawie) – zabieg SculpSure – rozprawia się z komórkami tłuszczowymi w ciągu 25 minut, wykorzystując innowacyjną technologię lasera diodowego. Obydwa urządzenia mają certyfikat FDA (agencja ta słynie z rygorystycznych kryteriów oceny jakości, skuteczności i bezpieczeństwa metod i urządzeń poddawanych certyfikacji!). Zabiegi te doskonale radzą sobie z miejscowo nagromadzonym tłuszczykiem (boczki, bryczesy, brzuszek, kolana, ramiona). Na pierwsze efekty trzeba poczekać 6 tygodni, na optymalne – 12 tygodni, ponieważ tyle czasu nasz organizm potrzebuje, aby zmetabolizować i pozbyć się zniszczonych (trwale!) komórek tłuszczowych. Aby wspomóc ten proces, należy pić dużo wody, warto też wykonywać zabiegi lub masaże drenujące, takie jak endermologia LPG czy Icoone.
https://www.youtube.com/watch?v=S187k2cdXoI
Co ważne, raz usunięty tłuszczyk, w tym samym miejscu nie wróci! Pamiętajcie jednak, że zabiegi tego typu nie są sposobem na otyłość i nadwagę. Za to bardzo skutecznie pomagają wymodelować sylwetkę i usunąć miejscowo nagromadzony tłuszczyk, oporny na inne metody odchudzania: dietę czy ćwiczenia (prawie każda z nas ma takie „swoje miejsce” na ciele).
Zabiegi na cellulit i na piękne nogi
Wiosną polecam zabiegi, dzięki którym odsłaniane nogi będą lekkie, zgrabne i powabne:-) A więc przede wszystkim ProShock Ice i Cryolab (wykorzystujące kriolipolizę) czy Liporadiologia Vinci oraz Icoone – robię te zabiegi regularnie, aby zapobiegać pojawieniu się cellulitu. Osobom z tym problemem mogę też polecić zabieg Ultraformer, który dzięki specjalnej głowicy działa na luźną skórę i cellulit. W wypadku rozstępów odważnym polecam karboksyterapię – ja akurat nie przepadam za tym zabiegiem, ale potwierdzam, że naprawdę jest bardzo skuteczny. Ja wolę… bieganie, od którego jestem wręcz uzależniona:-) Każdy dzień zaczynam od joggingu lub spinningu. To nie tylko sposób na szczupłą sylwetkę, ale też zastrzyk energii na cały dzień!
Lifting ciała
Wraz z wiekiem, a także po intensywnym odchudzaniu problemem staje się nadmiar luźnej, zwisającej skóry np. na brzuchu, ramionach czy wokół kolan. Tutaj pomocny będzie zabieg Ultraformer (skoncentrowana wiązka ultradźwięków ma silne działanie ujędrniające) oraz nici liftingujące, które pozwalają ładnie poprawić wygląd brzucha, pośladków czy nawet opadających piersi.
