Jak tam Wasze noworoczne postanowienia? Realizowane z pełnym zapałem czy… zapałem ze słomy? Oto kilka wskazówek, co zrobić, by 2017 rok zakończyć z czystym sumieniem, że tym razem naprawdę się udało 😉
Nowy rok to czas symboliczny, ma w sobie magiczną moc, którą należy wykorzystać – mówi Olga Kozierowska, założycielka organizacji Sukces Pisany Szminką i wspierająca kampanię marki Activia Live InSync. Na początek warto zastanowić się nad tym, jakie mamy cele, marzenia i aspiracje, i czy przypadkiem nie są to cele pozorne. Cele pozorne to na przykład te, które są zapożyczone od kogoś innego. Kolejna pula celów pozornych to te społecznie ważne. Czyli ważne w Twoim środowisku pracy czy też ważne w Twojej rodzinie, na przykład, ważne, żebyś w tym roku postarała się o awans, ważne, żebyś w tym roku kupiła samochód, mieszkanie… To wszystko jest marzeniami wabiącymi, ale są to rzeczy, które tak naprawdę na dłuższą metę nie dadzą Ci wewnętrznej satysfakcji – przekonuje ekspertka.
Jakie w takim razie stawiać sobie cele? Takie, które są zgodne z Twoimi przekonaniami, marzeniami i nie kłócą się z Twoim systemem wartości. Określenie tego wcale nie jest proste. Dlatego każdy swój cel rozważ, zastanów się czy masz środki i wiedzę, by go zrealizować. A jeśli nie, czy możesz coś zrobić, by to zmienić? Na tego typu przemyślenia zarezerwuj wolny dzień lub wieczór tylko dla siebie i wprowadź się w taką atmosferę, która pozwoli Ci spojrzeć w głąb siebie. Dlaczego? Bo tylko stawiając siebie na pierwszym miejscu, jesteś najbliżej swoich potrzeb. Może Ci wydawać się to nieco egoistyczne, ale myśląc tylko o swoich pragnieniach, masz szansę być bardziej szczęśliwa i dać innym od siebie więcej.
Kiedy określisz już, jaki cel chcesz osiągnąć, co dalej? Teraz należy podjąć decyzję o jego realizacji. W decyzji jest bowiem ogromna siła! Korzystając z tej siły, zamiast tworzyć wielkie strategie, możesz zrobić coś od razu metodą małych kroków. Na przykład, jeżeli postanowiłaś, że chcesz biegać, nie zastanawiaj się, czy masz odpowiedni strój, odpowiednie buty czy pogoda jest właściwa. Po prostu załóż buty, ubierz się i idź pobiegać. W trakcie realizacji Twój plan powstanie i będzie bardziej elastyczny – twierdzi Olga Kozierowska.
Określając cel ogólny, określ także cele szczegółowe, tak, by jasno widzieć swoją drogę do sukcesu. Pamiętaj, by siebie nagradzać! To nie musi być nic wielkiego – dodatkowe dziesięć minut snu rankiem czy obejrzenie odcinka ulubionego serialu. Pozwól sobie na małe przyjemności. A jeśli coś Ci nie wyjdzie, nie poddawaj się. Porażki są potrzebne, bo dzięki nim, dowiadujemy się więcej o sobie, swoich możliwościach i stajemy się silniejsze.
Jeśli obawiasz się, że w trakcie planowania coś Ci może umknąć, bądź sprytna i ustaw w swoim smartfonie alarm, który przypomni o Twoim przedsięwzięciu. Bądź kreatywna, gdy chodzi o teksty, które Ci się wyświetlą (na przykład: „Nie przestawaj!” lub „Jesteś na drodze do najlepszej siebie”) i potraktuj je jak dodatkowy czynnik motywujący do działania, wykorzystywany w ciągu całego tygodnia.
Choć Twoje aspiracje mogą być pozytywną i bardzo osobistą podstawą wszelkich dążeń, to badania sugerują, że ludzie częściej trzymają się zdrowej rutyny i osiągają cel, gdy mają przy sobie motywującego partnera. Dlatego może połącz siły z przyjaciółką lub partnerem i sięgnijcie po wspólny cel. Cokolwiek się nie wydarzy, możesz być pewna, że już samo działanie daje wiele satysfakcji.
plany