Strona główna MODA MODA PRAKTYCZNIE TATUAŻ – WSZYSTKO, CO POWINNAŚ O NIM WIEDZIEĆ

TATUAŻ – WSZYSTKO, CO POWINNAŚ O NIM WIEDZIEĆ

0

Tatuaże – znane ludzkości od prawieków.

Wpierw dostępne były dla nielicznych –wskazując na ich pochodzenie, funkcje społeczne lub zasługi dla plemienia. Niektóre wzory nadawały rangę, inne miały funkcje amuletów lub talizmanów, inne zaś zapewniały ‘łączność’ z duchami przodków czy bogami. W starożytnym świecie Greków i Rzymian, tatuażami naznaczano kryminalistów i więźniów. Słynne tatuaże Celtów i Wikingów przerażać miały ich wrogów, w Polinezji zaś na tatuaże trzeba było zasłużyć, np. zabić wroga i tym samym udowodnić swoją męskość i odwagę. 

Wraz z rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa w Europie kultura tatuażu niemal zanikła, w biblii zawarto nawet zakaz tatuowania się („…nie będziesz nakłuwać skóry ani strzyc krótko włosów nad czołem…’). Powróciły wraz z żeglarzami w XVII wieku, zyskały popularność wśród arystokracji, by niedługo potem stać się ‘znakiem rozpoznawczym’ więźniów i kryminalistów, tworząc z czasem swą odrębną symbolikę (tu, na największą uwagę zasługują przepiękne tatuaże japońskiej Yakuzy, pokrywające ogromne połacie skóry, czasem wręcz całe ciało, a wykonywane tylko przez największych mistrzów tatuażu).

Dziś tatuaże są często dyktowane modą, wielu posiada wytatuowane imionami swoich idoli, nazwy ukochanych zespołów, czy postaci z filmów. Dla licznych stały się wyznacznikiem bycia ‘cool’. Dla tych, którzy chcą być dumnymi posiadaczami własnego ‘wzoru’, zazwyczaj pierwszym pytaniem jest: „czy to boli?”. 

No właśnie, to, czy zrobienie tatuażu boli, zależy od kilku czynników. Po pierwsze –‘odpowiednie’ miejsce na ciele. Im grubsza tkanka tłuszczowa i mięśniowa, tym zabieg mniej bolesny. Nie polecam tatuowania ‘na pierwszy rzut’ kostek, skroni, stóp czy dekoltu. ‘Najlepsze’ wydają się tu być pośladki, ramiona, plecy czy uda. Niektórzy polecają sprawdzenie miejsca uszczypnięciem, ale dla mnie osobiście nie było to żadnym wyznacznikiem. 

Samo uczucie tatuowania jest dość trudne do określenia, nie jest to typowy ból kłucia, bo igły używane w tym celu są cienkie i  bardzo szybko penetrują skórę. Uczucie to porównywalne jest bardziej do drapania ostrą igłą niż do nakłuwania. No chyba, że wybrałeś się do japońskiego mistrza tatuażu, wtedy uzbroić się musisz w ogromną cierpliwość…

Po drugie –wielkość wzoru –to sprawa oczywista, im większy, tym więcej do tatuowania i dłuższy czas zabiegu. Jeśli wzór jest skomplikowany, to również wydłuży to czas tatuowania.

Do tego warto zastanowić się nad wzorem pod kątem techniki, jaką będzie on wykonywany. Nieco inaczej tatuowane są grube linie, inaczej cieniowanie. Oczywiście to pytania do fachowca, więc jeśli masz co do tego wątpliwości –porozmawiaj z nim szczerze, a na pewno coś Ci poradzi, może zmieni nieco wzór, wielkość lub jego umiejscowienie na ciele.

Do tego trzeba wziąć pod uwagę samego tatuażystę- jeśli nie jest nowicjuszem, zabieg powinien przebiegać sprawnie i szybko, a dzięki temu zaoszczędzi Ci bólu.

Oczywiście można teraz kupić żele i kremy znieczulające nieco skórę przed zabiegiem, ale jeśli nie jesteś w stanie wytrzymać tego bólu, to może tatuaż nie jest dla ciebie? 

Koszt tatuażu uzależniony jest od wielkości wzoru i oczywiście renomy studia i samego tatuażysty. Gdzieniegdzie za mały wzorek jednokolorowy zapłacimy od 100 zł. Naprawdę lepiej nie oszczędzać i wydać więcej, mieć za to pewność dobrze wykonanej pracy, w idealnych  warunkach niż później poprawiać (oczywiście cover up jest droższy), leczyć czy wręcz usuwać. 

Autor: Marta Marcinowska 

Poprzedni artykułJAK ZROBIĆ TATUAŻ Z HENNY?
Następny artykułBŁYSKAWICZNE ODMŁADZANIE
O urodzie piszę od ponad 15 lat (byłam wicenaczelną magazynu URODA, pisałam dla dwutygodnika VIVA!, prowadzę wydania specjalne PARTY Medycyna Estetyczna). iBeauty.pl powstało z potrzeby „bycia na swoim” i robienia tego, co kocham, czyli… pisania o urodzie :-) Uwielbiam testować kosmetyki! Jestem też współzałożycielką i redaktor naczelną portalu www.WirtualnaKlinika.pl o medycynie estetycznej. Można się ze mną skontaktować mailowo: redakcja@ibeauty.pl.