Kultowa paleta cieni Urban Decay Naked – genialna!
Ta marka od lat była obiektem pożądania wielu Polek i profesjonalnych makijażystów… W końcu kosmetyki Urban Decay – w tym kultowe palety cieni – można kupić w Polsce!
Historia marki zaczęła się 18 lat temu, gdy na rynku kosmetyków kolorowych panowały niepodzielnie róż, czerwień i beż, a jedyną możliwością uzyskania np. zielonych paznokci było pomalowanie ich markerem w tym kolorze 🙂 Wówczas Sandy Lerner (współzałożycielka Cisco Systems) podjęła bardzo odważną decyzję: jeżeli znane marki kosmetyczne nie są w stanie zaoferować produktów, które trafiłyby w jej alternatywny gust makijażowy, sama stworzy sobie takie kosmetyki. Swoją wizję przedstawiła Wende Zomnir, kreatywnej kobiecie biznesu i miłośniczce makijażu niemalże od urodzenia, k†ora również dostrzegła na rynku niszę w kolorowych kosmetykach i wiedziała, że potrzebna jest tu prawdziwa rewolucja. Przy kolacji obie panie zawarły pakt, który doprowadził do natchnionych buntem spotkań w domku Wende w Laguna Beach, podczas których zaczęły eksperymentować kolorystycznie, tworząc lakiery do paznokci.
Markę Urban Decay wprowadziły na rynek w styczniu 1996 roku, prezentując światu 10 kolorów pomadek i 12 odcieni lakieru do paznokci. Inspirowane zaniedbanym miejskim krajobrazem, nosiły one unikatowe nazwy, takie jak Roach (karaluch), Smog, Rust (rdza), Oil Slick (wyciek ropy) i Acid Rain (kwaśny deszcz). Pierwsza reklama publikowana w magazynach promowała tę markę pytaniem „Does pink make you puke?” („Czy Róż Przyprawia Cię o Mdłości?”), nakręcając prawdziwą rewolucję.
Wende Zomnir twierdzi, że sukces marki zawdzięcza współpracownikom, którzy pomogli jej zbudować markę Urban Decay taką, jaka jest obecnie – jest dumna z osobistych więzi, jakie łączą ją z współpracownikami. Wkłada dużo wysiłku w tworzenie w firmie unikalnej atmosfery sprzyjającą kreatywnemu myśleniu, gdzie obowiązuje otwarta kultura firmy, że „wszystko jest dozwolone“ i nie ma absolutnie żadnego dress code’u (z wyjątkiem zasady „im bardziej szalony, tym lepiej”). Obecnie Wende mieszka w Newport Beach w Kalifornii, z mężem Dougiem i synami Crashem i Cruzem. Niemal codziennie udziela wywiadów magazynom na całym świecie. Pracowała gościnnie jako redaktor kilku magazynów i udziela się charytatywnie uczestnicząc w licznych imprezach charytatywnych. W wolnym czasie (a nie ma go zbyt wiele!) Wende surfuje, nurkuje, jeździ na snowboardzie, uprawia kolarstwo górskie, ćwiczy jogę, biega, maluje i udziela porad dotyczących porodu naturalnego.
Pragnienie czegoś wyjątkowego wyjaśnia ogromne wsparcie, które marka Urban Decay otrzymuje od fanów od lat. Produkty Urban Decay pojawiają się co miesiąc w dziesiątkach magazynów i są laureatami wielu prestiżowych nagród, np. Best of Beauty od Allure (za niesamowite kredki do oczu 24/7!) czy Proggy od PETA2 za metody produkcji wykluczające okrucieństwo wobec zwierząt i wychodzenie naprzeciw potrzebom wegan. Do sukcesu marki przyczyniło się wsparcie wielu makijażystów, którzy podzielają zamiłowanie Urban Decay do produktów o niesamowitych formułach i eksperymentów kolorystycznych.
Wrażenie robią też niesamowite opakowania kosmetyków!
Cień, szminka i puder utrwalający
Eyeliner i maskara
Podkład i puder
Spraye utrwalające makijaż i baza pod cienie