Z czym w pierwszej kolejności robimy urodowe porządki po lecie? Większość z nas – z włosami. Fakt, one najgorzej znoszą plażowanie i słońce. Ale na szczęście też najłatwiej i najszybciej wracają do formy. Jeśli wprowadzisz do swojej codziennej pielęgnacji drobne zmiany – zobaczysz różnicę już po 2-3 dniach.
Mycie
- Niby prosta sprawa, a jednak… Szampony o gęstej kremowej konsystencji i perłowym połysku cieszą się nie najlepszą sławą, jeśli chodzi o podrażnianie skóry głowy (jeśli oczywiście masz do tego skłonność), ale włosy po nich wyglądają naprawdę nieźle. To rodzaj myjącej maski, która nieco wbudowuje się we włosy.
- Susząc włosy, nie pocieraj ich ręcznikiem, tylko odciśnij w wody. Nie używaj zbyt ciepłej wody, rozczesuj włosy grzebieniem z rzadko rozstawionymi włosami.
- Jeśli masz skłonność do podrażnień, szukaj prostych, klarownych szamponów (np. na bazie ziół – Farmony, Joanny, Polleny Ewy – nie muszą być drogie) albo takich specjalnie przeznaczonych do wrażliwej skóry głowy (np. Vichy, Bioderma).
- Jeśli zamierzasz nałożyć maskę, włosy umyj tzw. szamponem głęboko oczyszczającym lub detoksykującym (np. Deep Cleanser Wella System Professional). Szampony tego typu nie zawierają zbyt wielu składników pielęgnacyjnych, za to – jak mówią fryzjerzy – „chelatują” lub „wyjaławiają” włosy. O co chodzi? Po prostu o otwarcie łusek włosów i dogłębne oczyszczenie włosów z zanieczyszczeń. Dzięki temu substancje zawarte w maskach mogą głębiej w nie wniknąć i lepiej zadziałać. Szamponów tych nie stosuj codziennie, tylko jako przygotowanie do kuracji.
Regeneracja
- Maski do włosów zawierają więcej substancji odbudowujących i regenerujących niż zwykłe odżywki, należy dłużej je trzymać na włosach (5–20 minut). Dlatego stosuj je jako kurację, np. raz na tydzień przez 2 miesiące. Ważna jest regularność.
- Wmasowuj je nie od samej nasady włosów, tylko nieco poniżej, i wcieraj w stronę końcówek. Najlepiej wziąć pojedyncze pasma włosów w dwa palce (między kciuk i palec wskazujący) i przeciągać. Taki „masaż” oraz ciepło twojej dłoni powodują lekkie przymknięcie łusek włosa i wygładzenie włosów. Taki sam efekt uzyskasz, czesząc włosy pokryte maską grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami.
- Po niektórych maskach włosy mogą być śliskie i oklapnięte – nie zrażaj się, tu nie chodzi o stylizację! Nie nakładaj ich jednak na głowę tuż przed wielkim wyjściem, mogą utrudnić zrobienie potem fajnej fryzury.
- Warto wspomóc działanie maski ciepłem i wilgocią. W salonach służą do tego tzw. sauny. W domu możesz nałożyć na głowę foliowy czepek i owinąć głowę ręcznikiem, ewentualnie dodatkowo podgrzać suszarką. Tę metodę polecamy zwłaszcza do masek na bazie olejków. Jeszcze jeden pomysł podpatrzony w spa – jeśli jesteś akurat gdzieś, gdzie jest sauna parowa, maskę nałóż na włosy przed wejściem do niej.
- Maskę staraj się dobrać do potrzeb i rodzaju włosów – np. kuracje do włosów farbowanych dodatkowo zawierają składniki chroniące kolor.
Od środka
- Możesz też poprawiać kondycję włosów! Co na nie działa? Zacznijmy od tego, co NIE działa. Nie ma dla ich kondycji znaczenia to, ile pijemy. Działają na nie witaminy (najskuteczniej te przyjmowane z pożywieniem) z grupy B, H i P. Dobry wpływ mają zdrowe kwasy tłuszczowe, dlatego warto postawić na pigułki z kwasami omega 3 i 6.
- Tabletki „na zdrowe włosy” (uwaga, tych ze skrzypem nie popijaj mlekiem – wapń blokuje ich wchłanianie) najlepiej zacząć łykać profilaktycznie już latem. Ponieważ korzystne działanie tych suplementów zaczyna być widoczne po ok. 3 miesiącach, jesienią można w ten sposób oszczędzić sobie stresu z powodu wypadających i osłabionych włosów.
U fryzjera
- Czy warto wydawać pieniądze na zabiegi regeneracyjne w salonie fryzjerskim? Tak. Pojedynczy seans regeneracyjny nie jest bardzo drogi (20-80 zł), a naprawdę widoczny efekt utrzymuje się ok. tygodnia.
- Taką regenerację rób sobie mniej więcej raz na trzy miesiące. To wystarczy. Po lecie najsensowniej jest zrobić serię 3 zabiegów w odstępach dwutygodniowych.
1. Maseczka do włosów z kokosem i mleczkiem ryżowym (Oriflame, 150 ml, 16,90 zł) | 2. Intensywna maska Herbal Essences do włosów koloryzowanych (Clairol, 200 ml, 14,99 zł) | 3. Maseczka Elseve do włosów z pasemkami (L'Oreal Paris, 200 ml, 18,50 zł) |
4. Maska intensywnie regenerująca (Paul Mitchell, 125 ml, 100 zł) | 5. Rewitalizująca odżywka do włosów suchych i zniszczonych Foltene Pharma (Foltene Laboratories, 150 ml, 49 zł, w aptekach) | 6. K-PAK Deep-Penetrating Reconstructor do włosów mocno zniszczonych (Joico, 150 ml, ok. 120 zł) |