R. Maouret, fot. M·A·C Trends S/S 2012
Przedstawiamy kosmetyki, dzięki którym będziesz mogła czarować spojrzeniem! Sprawdź, jak dbać o rzęsy i brwi oraz jak podkreślić ich naturalne piękno.
tekst: Kasia Kosieradzka
Tusze do rzęs
Wytuszowane rzęsy w makijażu są jak przysłowiowa wisienka na torcie. Dzięki maskarze spojrzenie nabiera wyrazistości, oczy stają się większe. Myślę, że obecnie wybór tuszów do rzęs jest tak ogromy, że każda z nas znajdzie odpowiedni dla siebie. A warto szukać, także w nowościach! Marki makijażowe starają się cały czas ulepszać swoje produkty – zarówno ich formuły, jak i aplikatory.
1) maskara XXL Waterproof (Sensique, 10,99 zł)
2) All in One Mascara (Artdeco, 63 zl)
3) maskara Bad Girls Extension Effect (Ingrid Cosmetics, 12,50 zł)
4) Ace of Face Mascara Extra Volume Prestige no.1 (Goish, 50 zł)
5) tusz do rzęs Super Drama (Avon, 36 zł)
6) High Impact Extreme Volume Mascara (Clinique, 115 zł)
7) maskara Hyper Stretch (Oriflame, 36,90 zł)
8) High Performance Rotating Mascara (Flormar, 55 zł)
Bazy pod maskarę
Bazy pod maskarę działają zazwyczaj na dwóch poziomach: odżywiają i pogrubiają rzęsy. Ich formuły zawierają aktywne składniki pielęgnujące, a po ich aplikacji zazwyczaj wystarczy jedna warstwa maskary, by nadać rzęsom wyraźny kolor.
Baza pod tusz do rzęs (Mary Kay, 70 zł)
Odżywki do zadań specjalnych
CharmLash (290 zł/3,2 ml lub 190 zł/1,6 ml) to serum odżywcze, które stymuluje wzrost rzęs i zapewnia widoczny efekt już po 4 tygodniach stosowania. Kosmetyk pielęgnuje włoski, sprawia, że stają się one dłuższe i bardziej gęste. Serum można używać zarówno do rzęs, jak i do brwi.
Nowoczesne odżywki do rzęs i do brwi różnią się od zwykłych odżywek witaminowych. Efekty stosowania tych produktów widać naprawdę szybko! Ich głównym celem jest wzmocnienie, a także zagęszczenie rzęs oraz brwi. Niedawno miałam okazję stosować kurację Stem Cells Eyelashes Therapy marki Revitacell, której formuła oparta jest na komórkach macierzystych. Produkt (w wygodnej formie maskary) aplikowałam 2 razy dziennie (także pod tusz do rzęs). Efekt zauważyłam już… po trzech dniach! Rzęsy i brwi stały się wyraźniej mocniejsze i bardziej sprężyste, a po jeszcze dłużym czasie zagęściły się. Dla mnie bomba! 🙂 Uwaga! Przy stosowaniu tego typu kuracji warto się spiąć i używać ich regularnie.
1) kuracja Eyelash & Eybrow Treatment (Foltene Pharma, ok. 50 zł)
2) serum Prem+Prime Lash (M·A·C, 50 zł)
3) Revitalash Eyelash Conditioner (Athena Cosmetics, 340 zł)
4) Stem Cells Eyelashes Therapy (Revitacell)
A może henna?
Henna w żadnen sposób nie pogrubi i nie zagęści rzęs. Za to zmieni ich kolor! Osobiście stosuję hennę od czasu do czasu, dlatego, że moje rzęsy stają się ciemniejsze i mogę używać zdecydowanie mniej maskary (np. jedną watstwę). Oczywiście hennę można stosować także na brwi.
1) henna ProSeries Cream (Verona, ok. 5,30 zł)
2) Henna Cream do brwi i rzęs (Delia Cosmetics, 7,50 zł)
Demakijaż ważna sprawa
Spanie w makijażu jest zdecydowanie złym pomysłem. Wystarczy spróbować kilka razy, by zobaczyć, jak rzęsy stają się słabsze, bardziej łamliwe. Dlatego awaryjne płatki kosmetyczne i produkt do demakijażu powinny stać nie tylko w łazience, ale także przy łóżku. 🙂 Należy pamiętać, by demakijaż wykonywać delikatnie. Warto przytrzymać płatek nasączony np. płynem micelarnym na powiece chwilę dłużej – makijaż usunie się wtedy raz dwa!
1) bioHYALURON 4D nawilżający płyn micelarny 3 w 1 (Eveline Cosmetics, 13 zł)
2) Fresh & Soft Oczyszczający płyn micelarny do skóry wrażliwej 3 w 1 (Eveline Cosmetics, 11 zł)
3) Eye Care dwufazowy płyn do demakijażu oczu (FlosLek, 16,50 zł)
4) płyn micelarny Demakijaż Oczu (Corine de Farme, 11 zł)
5) chusteczki do demakijażu Anti-Age 35+ (Cleanic, 9,99 zł)
6) Triple Action Cleanising Water (Sephora, 39 zł)