Strona główna PIELĘGNACJA Z NIMI PRZETRWASZ ZIMĘ!

Z NIMI PRZETRWASZ ZIMĘ!

0

Zimą, choć mroźnie, może być przyjemnie! Osobiście lubię tę porę roku, gdyż zimowe zabiegi pielęgnacyjne należą do najprzyjemniejszych i najbardziej relaksujących. Poza tym mamy dostęp do mnóstwa kosmetyków, z którymi nasza uroda o tej porze roku na pewno nie ucierpi.

tekst: Kasia Kosieradzka

Włosy.

W trakcie zimy elektryzują się, bardziej przetłuszczają, a nawet mogą być słabe, suche i zniszczone. Na szczęście ten czarny scenariusz wcale nie musi się spełnić! Aby zapobiec elektryzowaniu się włosów, można użyć specjalnych kosmetyków eliminujących efekty elektrostatyczne. Jak działają? Uszczelniają i zamykają łuski włosów, wygładzając je, zapobiegając puszeniu i ułatwiając codzienną stylizację. Jeśli nie jest to konieczne, zrezygnuj z trwałej koloryzacji włosów, by jeszcze bardziej ich nie osłabiać. Możesz na przykład użyć maskę odświeżającą kolor, która dodatkowo zadba o stan twoich włosów. Raz w tygodniu poddaj swoje włosy domowej kuracji regeneracyjnej – nałóż maskę na ok. 10 minut i posiedź w ciepłym miejscu z włosami zawiniętymi w bawełniany ręcznik.

Nasza rada! Kosmetykiem przeciw elektryzowaniu się włosów spryskaj szalik, czapkę i kołnierz kurtki. Włosy na pewno pozostaną wtedy na swoim miejscu. 🙂

1. odżywka Thermo Repair Cellular (L’Oréal Professionnel ok. 55 zł) 2. sprej na elektryzujące się włosy Anti-Static Spray Winter RX (Alterna, 111 zł) 3. regenerujący i ochronny olejek Beauty Elixir Absolute Oil (Syoss, ok. 30 zł) 4. maska odświeżająca kolor It’s Color (artègo, 79,90 zł) 5. prostownica Frizz Therapy zapobiegajaca mierzwieniu się włosów (Remingron, 269 zł)

Ciało.

Zimą skóra szybciej traci wodę, dlatego zadbaj przede wszystkim o jej nawilżenie i natłuszczenie. Świetnie w tej roli sprawdzą się masła do ciała, a do kąpieli peeling cukrowy czy aromatyczne olejki.

Nasza propozycja – rytuał z peelingiem cukrowym. Przygotuj sobie ciepłą kąpiel. Zanurz się w wodzie na kilka minut, następnie wmasuj w ciało delikatnymi okrężnymi ruchami dużą ilość peelingu cukrowego, ostrożnie połóż się w wannie i… poleż tak tyle czasu, ile masz na to ochotę. W tym czasie woda zrobi się mleczno-biała, a skóra pokryje się ochronną powłoczką. Po kąpieli osusz ciało, delikatnie dociskając ręcznik do skóry. Aby dodać jej jeszcze więcej energii i odżywienia, nasmaruj się masłem do ciała. Po takim rytuale skóra jest mięciutka przez kilka dni, bez specjalnych zabiegów.

1. nawilżające masło do ciała Chcomania 48 h (The Body Shop, 65 zł) 2. długotrwale nawilżający krem do ciała The Body Creme (La Mer, 887 zł), 3. płyn do kąpieli Bath z żurawiną i liczi (Sephora, ok. 25 zł) 4. scrub cukrowy Milk & Honey (Oriflame, 26,90 zł) 5. mleczko pod prysznic z proteinami mleka i miodu Miss (Barwa, 7 zł) 6. rozgrzewający olejek pod prysznic i do kąpieli z olejkiem cynamonowym, imbirem i pomarańczą (Pat & Rub, 69 zł)

Dłonie i paznokcie.

W mroźne dni skóra dłoni może być szorstka, sucha, a nawet może popękać. Warto temu zapobiegać. Jak? Najlepiej zmywać czy sprzątać w gumowych rękawiczkach, kremować ręce po każdym myciu, obowiązkowo zakładać rękawiczki na dwór, a paznokcie malować odżywką.

Domowy sposób. Wcieraj w paznokcie miąż z cytrusów. Jest on bogaty w pektynę, działa wybielająco i wzmacnia paznokcie.

Nasza rada! Nie możesz przyzwyczaić się do kremowania rąk lub robisz to za rzadko? W takim razie „otocz się” tym kosmetykiem! Miej go w łazience, w kuchni, na biurku, a nawet w każdej torebce. Po kilku dniach kremowanie rąk wejdzie ci w nawyk! 🙂

1. intensywnie odżywiający krem do rąk do bardzo suchej skóry (Dove, ok. 8,90 zł) 2. krem do rąk Fig & Cherry (BSQ 120 Range, 45 zł) 3. krem koncentrat do rąk i paznokci Extra Soft 5% Urea (Eveline Cosmetics, 5,40 zł) 4. klinika paznokcia w małej butelce Hard as Nails (Sally Hansen, 23 zł)

Twarz.

Zimą zadbaj przede wszystkim o nawilżanie i uszczelnianie naskórka twarzy. Pamiętaj, że krem niekoniecznie musi być megatłusty. Nowoczesne kremy, które uzupełniają naturalne zasoby lipidów w naskórku, mają bardzo lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję. Nie zapominaj o filtrach UV. Zimą są tak samo konieczne jak latem, i to nie tylko na nartach. Pamiętaj, że promienie UVA (które są odpowiedzialne za fotostarzenie) przenikają przez szyby, więc siędząc przy oknie, nawet w biurze nie jesteś bezpieczna.

Nasz trik! Aby zafundować cerze szybkie nawilżenie i dodatkowo pobudzić krążenie w skórze, wykorzystaj krem Olay Active Hydrating do cery tłustej (nawet jeśli masz suchą skórę!). Ma on fajną żelową konsystencję. Najpierw schłódź go, na przykład w lodówce. Następnie nałóż na oczyszczoną skórę twarzy i poleż z taką maseczką 10 minut. Pozostałości kosmetyku usuń bawełnianym płatkiem kosmetycznym.

1. hydrożel nawilżający na dzień do cery tłustej/mieszanej (Olay Active Hydrating, zł. ok. 16,99 zł) 2. intensywnie nawilżający krem Aqua Précis (Uriage), 3. intensywnie nawilżający krem-żel Moisture Surge Intense Skin Fortifying Hydrator (Clinique, 135 zł) 4. emolientowy krem odżywczy na noc Emoliacti (Pharmaceris E, 34,90 zł) 5. krem zimowy przeciwsłoneczny SPF 50+ Winter Care (Floslek, 14,40 zł)

Usta.

Przede wszystkim radzimy nie całować się na wietrze! 😉 A na poważnie – podstawą zimowej pielęgnacji jest używanie ochronnej pomadki, balsamu czy zwykłej wazeliny kosmetycznej.

Nasza rada! Jeśli twoje usta już popękały, nałóż na nie miód. Po 15 minutach zliż go – usta powinny wyglądać lepiej.

1. szminka pielęgnacyjna (Avon, 25 zł) 2. pomadka ochronna Cold Creme (Avène, 30 zł) 3. balsam do ust Kwiat Pomarańczy (La Bastidane, w perfumeriach Marionnaud) 4. balsam do ust Atoderm (Bioderma, 23 zł)