Zapraszamy do kolejnego odcinka cyklu „Mój sposób na urodę!”, w którym swoje sekrety pięknego wyglądu zdradza Kalina Ben Sira, prezes największej w Polsce sieci klinik medycyny estetycznej – Klinika La Perla, znana z programu „Beauty Inspektor” w Polsat Cafe, w którym dokonywała metamorfoz salonów urody w całej Polsce, bizneswoman wielokrotnie nagradzana za swoje osiągnięcia, a prywatnie – fanką piękna, sportu i zdrowej diety. W tym odcinku Kalina Ben Sira opowiada o swoich ulubionych zabiegach na twarz.
Rewitalizacja skóry twarzy i głowy
To zdecydowanie mój numer jeden i zabieg, który od 10 lat wykonuję regularnie, minimum 4 razy w roku. Zabiegi dobieram zgodnie z porą roku i wiekiem – bo ciągle pamiętam, że czas gna do przodu i potrzeby mojej skóry też się zmieniają. Na przykład 10 lat temu wydawało mi się, że nigdy nie będę musiała rewitalizować okolic oczu. Teraz staram się robić ten zabieg co miesiąc, nie bacząc, że grozi przez kilka dni po wyglądem kobry 🙂 (czarna plamka pod okiem).
Moim ostatnim, genialnym odkryciem jest rewitalizacja Neauvia Hydra Deluxe. Silnie nawilżający kwas hialuronowy (ampułka 5 ml) podawany jest kaniulą poprzez dwa wkłucia, dzięki czemu po zabiegu nie zostają na twarzy siniaki i nie trzeba robić na niej „tapety” następnego dnia, aby zamaskować ślady po wkłuciach.
Chociaż, nawet jeśli siniak się pojawi, można go łatwo zamaskować podkładem mineralnym – moim ulubionym jest Glazel, który wszystko ładnie zakrywa bez efektu maski. Zawsze mam go w swojej torebce – sprawdza się doskonale na co dzień!
Ujędrniający zabieg Ultraformer
To przełomowa amerykańska technologia, która silnie ujędrnia skórę bez skalpela – poprzez skoncentrowaną wiązkę ultradźwięków.
Ultraformer to zabieg idealny właśnie dla mnie! Mam szczupłą i wysportowaną sylwetkę. Moja skóra jest napięta… bo regularnie stosuję rewitalizację i ultradźwięki. Ultraformer nie wymaga wielu powtórzeń, robię go na ciało zamiennie z zabiegiem Thermage – raz na dwa lata (zmiana bodźców oddziałujących na skórę powoduje, że efekty są jeszcze lepsze). Zabieg nie należy do najmilszych, ale zdecydowanie do megaskutecznych! Mój owal, policzki – ciągle, powiem nieskromnie, wyglądają fajnie i nie mam problemu z wiotką luźną skórą. Myślicie, że to geny? Może trochę, ale na pewno bardziej Ultraformer + regularnie powtarzana rewitalizacja. Polecam!
Co fajne, ultradźwiękowemu liftingowi poddać można nie tylko twarz („chomiki”, brwi, szyja), ale także ciało, np. przedramiona, dekolt, wewnętrzną część ud czy brzuch. Dodatkowo ultradźwięki mają działanie miejscowo wyszczuplające. Ale ciało – to już temat na następny odcinek:-)
Zapraszam na:
www.klinikalaperla.pl
www.instagram.com/kalinabensira
